W Legionowie doszło do niebezpiecznego zdarzenia, gdy osoba postronna wtargnęła do kabiny maszynisty i wymusiła jazdę. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego podjął działania, które pomogą przeciwdziałać podobnym sytuacjom w przyszłości i zapowiada kontrolę procedur bezpieczeństwa.
14 września 2017 r. po godz. 4 w nocy na linii kolejowej nr 9 niedaleko stacji w Legionowie, agresywny napastnik wdarł się siłą do kabiny maszynisty i zmusił prowadzącego pociąg towarowy przewoźnika Ecco Rail do dalszej jazdy. Jak poinformowała spółka w oficjalnym oświadczeniu w związku z tym groźnym wydarzeniem - maszynista zachował się w pełni profesjonalnie i przestrzegał procedur bezpieczeństwa.
-Z naszych ustaleń oraz relacji maszynisty wynika, że napastnik zażądał wpuszczenia do wnętrza kabiny maszynisty. Nasz pracownik zachował się zgodnie z funkcjonującym w spółce Systemem Zarządzania Bezpieczeństwem (SMS), tj procedurą „Przygotowania planów postępowania na wypadek zagrożenia/zdarzenia, która określa zasady postępowania maszynisty podczas uprowadzenia pociągu towarowego" i nie wpuścił agresywnego mężczyzny – czytamy w przesłanym oświadczeniu.
Dodatkowo z informacji przekazanych przez spółkę wynika, że napastnik wspiął się następnie na dach lokomotywy, a po chwili spadł na ziemię najprawdopodobniej w skutek porażenia przez pantograf.
- Po chwili rzucając kamienie w kierunku kabiny maszynisty wybił jedną z jej bocznych szyb, która raniła naszego pracownika. Mężczyzna przedostał się do środka i grożąc mu śmiercią kazał jechać w kierunku Legionowa – podaje spółka.
Maszynista według procedur bezpieczeństwa już na początku poinformował dyspozytora stacji, który zezwolił na dalszą jazdę i w międzyczasie wezwał policję. Po zjechaniu na ślepy tor w Legionowie sprawca opuścił kabinę, po czym został natychmiast zatrzymany przez policję która już na niego czekała.
- Jednocześnie z ulgą informujemy, że maszynista nie doznał poważnych uszkodzeń ciała. Została mu udzielona pierwsza pomoc medyczna na zranione kończyny górne. Na miejsce został również wezwany jeden z dyżurujących w tym regionie maszynistów naszej Spółki, który doprowadził pociąg do miejsca przeznaczenia na jeden z terminali kontenerowych. Pragniemy oficjalnie podziękować Panu Bartkowi przede wszystkim za odwagę i wzorowe przestrzeganie zasad bezpieczeństwa oraz Komendzie w Legionowie, która ujęła sprawcę zdarzenia – czytamy na końcu oświadczenia.
W związku z tym zdarzeniem Prezes UTK, jako organ odpowiedzialny za sprawowanie nadzoru nad bezpieczeństwem transportu kolejowego w Polsce, podjął kroki mające na celu przeciwdziałanie podobnym sytuacjom w przyszłości. Podjęto działania polegające na weryfikacji procedur Systemu Zarządzania Bezpieczeństwem obowiązujących w przedsiębiorstwach kolejowych. Analizowane jest, czy w sposób wystarczający zapewniają należycie wysoki poziom bezpieczeństwa w obliczu różnych zagrożeń, w tym również o charakterze terrorystycznym.
Zgodnie z przepisami, każdy z działających na polskim rynku kolejowym przewoźników i zarządców infrastruktury ma obowiązek posiadać System Zarządzania Bezpieczeństwem (SMS), który przewiduje zasady postępowania na wypadek wystąpienia zagrożenia. Przestrzeganie tych procedur jest obowiązkiem wszystkich pracowników przedsiębiorstw kolejowych.
Prezes UTK skontroluje przestrzeganie procedur Systemu Zarządzania Bezpieczeństwem w czasie planowych oraz doraźnych kontroli.
