Program utrzymaniowy opiera się na zasobach PLK

Program utrzymaniowy opiera się na zasobach PLK

13 lutego 2018 | Autor: Łuka
PODZIEL SIĘ

Program utrzymaniowy PKP PLK do 2023 r. będzie realizowany przede wszystkim siłami własnymi zarządcy infrastruktury a także wykonywany przez spółki zależne PLK. 

Fot. Rafał Wilgusiak

Program utrzymaniowy z perspektywa do 2023 r. został uchwalony przez rząd w styczniu. To pierwszy taki wieloletni projekt, który jest komplementarny do realizowanych obecnie modernizacji linii kolejowej. Jego celem jest zachowanie parametrów po modernizacji. 

Dla PKP PLK program utrzymaniowy zapewnia ciągłość finansowania, co ułatwia nam planowanie prac Mamy już opracowane zadania na okres do 2023. Ważne jest przede wszystkim utrzymanie linii o prędkości 160 km/h, co wymaga więcej pracy, by zachować parametry — wyjaśnił Antoni Jasiński, członek zarządu PKP PLK ds. infrastruktury.

Jak poinformował wiceprezes PLK, program opierać się na wykonawstwie poprzez siły własne zarządcy infrastruktury.

— Podpisaliśmy kontrakty na nowe maszyny do utrzymania torów. Nasze zasoby to pierwszy filar na, którym opiera się program utrzymaniowy. Drugi filar to spółki zależne, a trzeci to podwykonawcy wyłaniani w przetargach — powiedział Jasiński.

Przetargi na roboty utrzymaniowe będą ogłaszane wówczas gdy brakować będzie zasobów spółek zależnych PKP PLK, które uczestniczą też w projektach inwestycyjnych. 

— Na dzisiaj moce spółek zależnych PLK zrealizują przewidziane inwestycje. Ale spółki te uczestniczą w inwestycjach i jeśli zabraknie mocy to będziemy kierować zamówienia na rynek zewnętrzny — zapewnił wiceprezes PLK.

Głównym celem programu w połączeniu z inwestycjami KPK jest zwiększenie prędkości maksymalnych na liniach regionalnych do Vmax =120 km/h, a na liniach międzyregionalny 160-200 km/h. Prace utrzymaniowe maja wydłużyć okres pomiędzy rewitalizacjami linii do 30-40 lat, co przyniesie oszczędności długoterminowe.