Nagłe zasłabnięcie na pokładzie pociągu SKM

Nagłe zasłabnięcie na pokładzie pociągu SKM

27 lipca 2023 | Źródło: SKM Warszawa
PODZIEL SIĘ

Do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie. To miało być zwykłe zwiedzanie bocznicy Szybkiej Kolei Miejskiej przez osoby, które wcześniej pomogły szukać domu dla Oziego - dwuletniego psiaka i podopiecznego Fundacji „Zielony pies”, z którą SKM współpracuje.

 

Fot. SKM Warszawa

 

Finałem zwiedzania było wejście na pokład pociągu, nowoczesnego Impulsa 2, zakupionego z unijnym dofinansowaniem. Wtedy jednak zasłabła pracownica SKM. Kobieta poczuła się źle i runęła na podłogę. Konieczne było użycie defibrylatora AED (znajdują się we wszystkich pojazdach miejskiego przewoźnika, biurach i bocznicy), ale najpierw należało rozciąć stanik i odsłonić piersi poszkodowanej.

 - Nie dla wszystkich jest to oczywiste - mówi Beata Kurek, dyrektorka Biura Komunikacji SKM Warszawa. - Wstyd często paraliżuje nas do tego stopnia, że nie potrafimy się przemóc, a przecież w ratowaniu życia liczą się nie minuty, a sekundy. Tu nie ma czasu na zastanawianie się czy wypada, czy kogoś się urazi albo wpędzi w zakłopotanie. Ciach, ciach, ciach i stanik musi by rozcięty lub zdjęty, a klatka piersiowa obnażona, aby użyć defibrylatora - zaznacza dyrektorka Kurek.

Mocno zdumieni tym co się wydarzyło zwiedzający mogli przekonać się na własne oczy jak wygląda profesjonalna akcja ratunkowa z użyciem defibrylatora, bo w pociągu był nie tylko sprzęt, ale i profesjonalista – ratownik medyczny, zaś ofiara zasłabnięcia zagrała swoją rolę znakomicie.

 

Fot. SKM Warszawa 

 

- Chcieliśmy pokazać naszym gościom, że sam sprzęt, który ratuje życie nie wystarczy, choć na pewno to widoczna zachęta do działania dla każdego, kto widzi osobę w potrzebie. Aby wszystko wyglądało realistycznie, wtajemniczyliśmy tylko kilkoro osób z grona naszych kolegów i koleżanek. Zwiedzający nie wiedzieli co ich czeka w pociągu - zaznacza Beata Kurek.

Badania wskazują, że często zwykły wstyd blokuje przed podjęciem reanimacji wobec kobiet. Przez to szanse pań na otrzymanie właściwej pomocy w sytuacji zatrzymania akcji serca są niższe niż mężczyzn. Powodem są obawy przed nieodpowiednim dotykiem, obnażeniem piersi czy możliwością uszkodzenia ciała.

 - Wiele mówimy o równości, dajmy więc kobietom równe szanse, gdy chodzi o ratowanie ich życia - apeluje dyrektorka Kurek.

*W grudniu ub. roku Szybka Kolej Miejska dostała nagrodę w konkursie „Kultura bezpieczeństwa w transporcie kolejowym” zorganizowanym przez Urząd Transportu Kolejowego. Nagrodzono kampanię edukacyjną SKM „Bądź Szybki, odsłoń Klatkę, użyj Mocy!”, która uczyła jak ratować życie z pomocą defibrylatora AED”. Filmy z instruktażem pierwszej pomocy można obejrzeć i pobrać tutaj.