Jeszcze kilkanaście dni temu Kurier Kolejowy pisał o problemach w realizacji węgierskich inwestycji infrastrukturalnych przez chińskie przedsiębiorstwa (linia kolejowa dużej prędkości Budapeszt - granica z Serbią), tymczasem 17 października Ministerstwo Budownictwa, Transportu i Infrastruktury Serbii podpisało w Pekinie umowy handlowe z chińskimi firmami na budowę infrastruktury kolejowej i drogowej w Serbii, a także zakup pięciu chińskich pociągów dużych prędkości, które po zakończeniu budowy linii kolejowej mają połączyć Belgrad z Budapesztem.
CRRC Changchun Railway Vehicles i serbskie Ministerstwo Budownictwa, Transportu i Infrastruktury podpisały umowę o wartości 54 mln euro na dostawę pięciu pociągów elektrycznych do eksploatacji w korytarzu Belgrad-Budapeszt. Jest to jedna z czterech umów o wartości ponad 4 miliardów euro podpisanych między Serbią a Chinami w trakcie forum Belt and Road (BRI - Inicjatywa Pasu i Szlaku), które odbyło się w Pekinie, obejmującego również projekty drogowe i infrastrukturalne.
„Pierwsze umowa odnosi się do drogi ekspresowej „Uśmiech Wojwodiny”, która rozpoczyna się w Bački Breg i przebiega przez Sombor, Kula, Vrbas, Bečej i Novi Bečej, Kikinda i wreszcie do Srpskiej Crnji. Długość tej drogi wyniesie 186 kilometrów plus przedłużenie do Srpska Crnja, więc kiedy skończymy, będziemy mieli do pokonania prawie 200 kilometrów. Będzie to bardzo ważna droga, która połączy nie tylko północ Serbii, ale także Węgry i Rumunię, dlatego spodziewamy się, że będzie bardzo ruchliwa” - powiedział Vesić. Zaznacza, że prace na drodze ekspresowej rozpoczną się w przyszłym miesiącu, a pozwolenia na budowę wydano już dla pierwszych 5,5 km.
Podpisano także umowę na budowę autostrady pomiędzy Belgradem, Zrenjaninem i Nowym Sadem, która będzie miała długość 105 kilometrów. Projekt tej autostrady jest już na ukończeniu i oczekuje się, że prace rozpoczną się w przyszłym roku, powiedział Vesić i zaznaczył, że w ten sposób Nowy Sad zostanie połączony z trzecią autostradą, co zapewni miastu doskonałe połączenia komunikacyjne.
„Za 54 mln euro dostaliśmy pięć pociągów, co oznacza, że na linii Belgrad-Budapeszt będziemy mieć teraz chińskie pociągi dużych prędkości, a część z nich zacznie kursować już na początku 2025 roku" - zapowiedział minister Goran Vesić po podpisaniu umowy w Pekinie.
Zamówione czterowagonowe pociągi, składające się z dwóch wagonów napędowych i dwóch wagonów doczepnych, zaprojektowane są do prędkości 200 km/h. Opracowany na sprawdzonej i możliwej do dostosowania platformie dla projektu Belgrad-Budapeszt, tabor będzie spełniał wymagania Europejskich Specyfikacji Interoperacyjności (TSI) i będzie miał zwiększony poziom przyjazności dla środowiska, inteligentnych systemów i komfortu pasażerów.
Planuje się, że pierwsze pociągi zostaną dostarczone do nabywcy na początku 2025 r., po tym jak modernizacja serbskiego odcinka Belgrad - Subotica na granicy z Węgrami ma zostać zakończona do końca 2024 roku. Odległość 183,1 km zostanie pokonana w 1 godzinę i 10 minut. Po zakończeniu prac na węgierskim odcinku linii, czas podróży między stolicami Serbii i Węgier (341,7 km) zostanie skrócony z 8 do 3 godzin.
Minister zapewnił, że kupowane przez Serbię pociągi z Chin spełniają wszystkie europejskie standardy i będą mogły jeździć na kolejach UE. Podkreślił, że "taki jest nasz warunek i dla naszych chińskich przyjaciół nie stanowi problemu jego spełnienie".
„Naprawdę mają największą liczbę kolei dużych prędkości na świecie. „Chiny mają więcej niż wszystkie inne kraje razem wzięte, mają ponad 40 000 km szybkich kolei, a niektóre z nich poruszają się z prędkością do 350 km na godzinę” - powiedział Vesić.
Dla CRRC jest to trzecie doświadczenie w dostarczaniu pociągów elektrycznych do krajów europejskich. Oprócz umowy podpisanej w 2016 r. z czeskim operatorem Leo Express, w 2021 r. austriacki prywatny przewoźnik Westbahn wybrał piętrowe pociągi elektryczne chińskiej korporacji do użytku na trasach między Wiedniem, Linzem i Salzburgiem.
Czwarta umowa, podpisana wcześniej to „Porozumienie w sprawie koordynacji wszystkich działań w infrastrukturze. Tak więc w przyszłości ja i mój kolega będziemy raz w miesiącu spotykać się ze wszystkimi chińskimi firmami działającymi w Serbii, przeglądać status wszystkich projektów i w ten sposób dbać o to, aby wszystkie projekty zostały wykonane terminowo. Wspólnie zgodziliśmy się także na stworzenie programu, w którym wezmą udział chińskie firmy pracujące w Serbii, w ramach którego studenci kierunków technicznych z Serbii, którzy mają już podpisany kontrakt z kierowanym przeze mnie ministerstwem, przybędą na praktyki zawodowe w Chiny.” - powiedział Vesić.
