Według „Dziennika Gazety Prawnej” Budimex żałuje zakupu Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury. Według inwestora wartość spółki była mocno przeszacowana. Jednak nie wszystkie informacje z artykułu znajdują potwierdzenie.
Gazeta przypomina, że Budimex kupił PNI w listopadzie 2011 r. za 225 mln zł. Kondycja finansowa spółki była już wtedy gorsza niż przedstawiły je PKP S.A. Budimex odpisał niedawno wartość udziałów PNI o 80 proc., czyli o 182 mln zł.
Prezes Budimeksu, Dariusz Blocher mówi na łamach dziennika, że czuje się oszukany przez PKP. I dodaje, że PKP PLK odebrały PNI realizację zadań utrzymaniowych. W artykule pojawia się odpowiedź Mirosława Siemieńca, rzecznika PKP PLK, który wyjaśnia, że po wyjściu PNI z Grupy PKP spółka ta nie jest już traktowana preferencyjnie.
Według "Dziennika Gazety Prawnej", Budimex uważa, że PKP nie wywiązały się z zapisów umowy prywatyzacyjnej. Z tego względu spółka planuje złożyć pozew o odszkodowanie od PKP.
Rzecznik prasowy Budimeksu, Krzysztof Kozioł, w rozmowie z "Kurierem Kolejowym" zaprzecza informacji gazety o planach złożenia pozwu wobec PKP. - Ta informacja nie została przekazana przez prezesa Blochera na spotkaniu z dziennikarzem DGP. Jest to nadinterpretacja gazety - mówi rzecznik.
