Transport miejski Metro: tarcza "Anna" wznowiła drążenie

Metro: tarcza "Anna" wznowiła drążenie

03 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Tarcza „Anna” rozpoczęła pracę w kierunku wentylatorni V11. Od początku września obie tarcze TBM znajdowały się w komorze rozjazdu za Rondem ONZ. Po oczyszczeniu i przygotowaniu do dalszej pracy, tarcze powoli przesuwały się przez komorę, tworząc jedynie dolną część obudowy tunelu.

Fot. AGP Metro

Anna i Maria „przeszły” przez komorę rozjazdu, odpychając się od segmentów tunelu za pomocą siłowników hydraulicznych. W odróżnieniu od pracy w gruncie – tym razem tarcze układały tylko dolne tubingi. Utworzyły w ten sposób widoczne na zdjęciach „kołyski”, na których znajdują się teraz 85-metrowe zaplecza maszyn. Brakującą część obudowy dobudowali pracownicy, tworząc styropianowe formy i siatkowe zbrojenie, które następnie zostaną zalane betonem. Ze względu na tymczasowy charakter tych tuneli, nazywane są false tunnel – zostaną rozebrane, gdy tarcze opuszczą komorę rozjazdu.

Operacja wyjścia wyglądała podobnie jak na stacji Rondo Daszyńskiego. Dla każdej z tarcz w ścianie wschodniej zamontowano już tzw. pushing frame – stalowe konstrukcje, od których odpychają się tarcze, by wrócić do normalnego trybu pracy. Po przebiciu ściany komory rozjazdu, na wysokości wentylatorni szlakowej V11 TBM Anna skręci na południe, a TBM Maria podąży prosto, w kierunku stacji Świętokrzyska.

Warto wspomnieć, że odcinek tunelu D10 tarcze pokonały w rekordowym tempie ( drążąc i układając średnio 20 metrów tunelu w ciągu każdej doby. Rekordzistka Maria, wykonała 43,5 m tunelu w ciągu jednej doby), takie tempo sprawiło też, że maszyny dotarły do komory rozjazdu ponad 22 dni wcześniej niż zakładano (Zgodnie z planem miało to nastąpić 22 września)