Spółka już od dłuższego czasu przewidywała upadek katowickiego Budusa, który wraz z wchodzącym w skład Grupy ZUE PRK Kraków zajmował się remontem peronu 4 na dworcu w Katowicach. W październiku krakowski wykonawca rozwiązał z Budusem umowę.
Jak poinformował „Kurier Kolejowy” Mariusz Szubra, przewodniczący rady nadzorczej Grupy ZUE, spółka już wcześniej wiedziała o kłopotach Budusa i domyślała się konsekwencji utraty płynności finansowej przez wykonawcę podziemnego dworca kolejowego w Krakowie. Dodał również, że ZUE stara się pomagać firmom z trudnościami, ale do pewnych granic. Jak widać, Budus tą granicę przekroczył.
Dlatego dwa tygodnie po złożeniu przez Budus wniosku o upadłość z możliwością zawarcia układu (Budus złożył wniosek 28 września), PRK Kraków rozwiązało ze spółką umowę, dotyczącą remontu peronu 4 na katowickim dworcu. Termin realizacji zamówienia został przesunięty, PRK Kraków dalej remontuje peron wraz z innymi podwykonawcami. Remontowany peron ma być ukończony w I połowie 2013 roku.
Przypomnijmy: 28 września Budus złożył wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu, a 29 października do sądu w Katowicach znowu wpłynął wniosek od spółki, ale tym razem o upadłość likwidacyjną.