Chociaż media obiegła wczoraj informacja o zarzutach Urzędu Transportu Kolejowego wobec Kolei Śląskich, to nie są to wnioski z kontroli przeprowadzonej na dzień 9 grudnia. Aktualne niedopatrzenia ze strony przewoźnika poznamy dopiero w styczniu, gdy UTK wyda wystąpienie pokontrolne.
Koleje Śląskie otrzymają dzisiaj protokół pokontrolny Urzędu Transportu Kolejowego, po kontroli sporządzonej u przewoźnika po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy. Grudniowa kontrola dotyczyła wykonania zaleceń Urzędu powstałych po październikowej kontroli (gdy KŚ przygotowywały się do uruchomienia przewozów w całym województwie) oraz sytuacji w spółce na dzień 9 grudnia, czyli w chwili wejścia w życie nowego rozkładu jazdy. Wówczas na liniach kolejowych województwa śląskiego zapanował chaos.
- Nie mogę powiedzieć jakie uwagi mieli kontrolerzy po grudniowej kontroli związanej z trudną sytuacją przewozową, gdyż najpierw protokół musi trafić do przewoźnika. Gdy Koleje Śląskie ustosunkują się do tego dokumentu - na co mają 10 dni, sporządzimy wystąpienie pokontrolne z konkretnymi wnioskami a także ewentualnymi decyzjami i terminami ich wykonania – mówi Maciej Domański, rzecznik UTK.
Wykonanie zaleceń
Rzecznik Urzędu może jednak opowiedzieć o wyniku wykonania przez Koleje Śląskie zaleceń i decyzji po październikowej kontroli. Informowała już o nich wczoraj stacja RMF FM, co niektóre media mylnie uznały za wnioski z kontroli sporządzonej w związku z grudniowym chaosem.
W październiku czynności kontrolne UTK wykazały liczne braki i nieprawidłowości w takich zakresach jak przygotowanie personelu, taboru i obiegów. Kontrola skutkowała przedstawieniem przewoźnikowi 17 wniosków i jednej decyzji. Decyzja dotyczyła obowiązku zaopatrywania pracowników zatrudnionych na stanowiskach bezpośrednio związanych z bezpieczeństwem i prowadzeniem ruchu kolejowego oraz prowadzących pojazdy kolejowe w aktualnie obowiązujące regulacje wewnętrzne.
Przewoźnik zastosował się do tej decyzji. Spółka wykonała także wniosek dotyczący ponownego zatwierdzenia licencji, uaktualnienia regulaminu organizacyjnego oraz sformalizowania warunków współpracy z podmiotami kolejowymi (dostępność kas biletowych, biletomatów, punkty obsługi podróżnych).
Nie wykonano zaś do dziś 14 wniosków dotyczących m.in. personelu, systemów bezpieczeństwa, ryzyka zmiany rozkładu jazdy.
Świąteczna przerwa
Koleje Śląskie mają teraz, zgodnie z przepisami, 10 dni na ustosunkowanie się do protokołu pokontrolnego. W związku z nadzwyczajną sytuacją przewoźnika Urząd Transportu Kolejowego wykonał protokół dużo szybciej niż zazwyczaj i ma nadzieję, że Koleje Śląskie również prześlą swoją opinię szybciej niż jest to przewidziane ustawowo, zwłaszcza, że zbliża się okres świąt i Nowego Roku.
Gdy KŚ przyślą do UTK swoje uwagi, po około 2 tygodniach Urząd wyda wystąpienie pokontrolne, w którym będą zapisane kolejne zalecenia i decyzje, które przewoźnik będzie musiał bezwarunkowo wykonać. Wówczas będziemy mogli zapoznać się z treścią tego dokumentu.
