Właśnie zakończone postępowanie pokontrolne w Kolejach Śląskich wskazują na szereg uchybień jakich dopuścił się przewoźnik od początku obowiązywania nowego rozkładu, czyli 9 grudnia 2012 r.
Wśród nich były m.in. naruszanie interesów pasażerów, niestosowanie się do zaleceń z poprzednich kontroli UTK, nieprzygotowanie dokumentacji dotyczącej bezpieczeństwa. W związku z tym Urząd rozpoczął cztery postępowania administracyjne przeciwko Kolejom Śląskim.
- Kontrola wykazała jednoznacznie, że Koleje Śląskie nie były przygotowane do przejęcia wszystkich połączeń w województwie wraz z wejściem w życie nowego rozkładu – mówi rzecznik prasowy UTK Maciej Domański. – Brakowało im taboru do obsłużenia wszystkich połączeń, a ten który mieli był częściowo wyłączony z ruchu z powodu awarii – dodaje. Zawodził też system informacji podróżnych oraz został zdestabilizowany rozkład jazdy.
Koleje Śląskie muszą usunąć wszelkie nieprawidłowości. Jeśli tego nie zrobią grożą im sankcje, łącznie z karami finansowymi. Rzecznik przewoźnika, Maciej Zaremba zapewnił, że wszelkie zalecenia UTK jakie zostaną im przedstawione zostaną niezwłocznie wdrożone.
Kontrola Urzędu Transportu Kolejowego w Kolejach Śląskich rozpoczęła się 9 grudnia 2012 r. tuż po zmianie rozkładu jazdy i przejęciu przez tego przewoźnika wszystkich przewozów kolejowych w województwie.