Arriva odpowiada Przewozom Regionalnym

Arriva odpowiada Przewozom Regionalnym

06 kwietnia 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

- Jesteśmy zaniepokojeni działaniami naszego konkurenta i konsekwencjami tego rodzaju ruchów - tak spółka Arriva RP wyraża swój sprzeciw wobec argumentacji przedstawionej 5 kwietnia przez Przewozy Regionalne na konferencji w Bydgoszczy.

Fot. Dariusz Kruk

Złożenie odwołania od rozstrzygnięcia przedmiotowego postępowania do prezesa Krajowej Izby Odwoławczej według przekazywanej przez media argumentacji, postrzegamy jako celowe wydłużanie rozstrzygnięcia procedury przetargowej. W konsekwencji uniemożliwia to rozpoczęcie koniecznych dla budowania jak najlepszej oferty, rozmów z propozycją których już kilkakrotnie występowaliśmy. Blokowanie możliwości wypracowania zasad współdziałania na stykach międzywojewódzkich, może znacznie przyczynić się do pogorszenia jakości rozwiązań komunikacyjnych w tym zakresie, co jest jednoznaczne z rezygnacją części pasażerów z podróży koleją, a co za tym idzie przyniesie negatywne efekty finansowe dla obu spółek.

Zarzut o stosowanie przez spółkę Arriva RP nierentownych stawek w toczącym się postępowaniu przetargowym, jest w naszej opinii zarzutem odrealnionym i  nie znajdującym żadnego uzasadnienia.  Arriva RP wyróżnia się znacząco wyższym współczynnikiem efektywności w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi i taborem w porównaniu do spółki Przewozy Regionalne.
Dla przykładu, w spółce Arriva RP roczna praca eksploatacyjna w wysokości 1 miliona pociągokilometrów jest obsługiwana przez 65 pracowników. Dla Przewozów Regionalnych ten sam wskaźnik jest 2,8 raza wyższy i wynosi około 184 pracowników.
Doskonale pokazuje to również współczynnik efektywnego wykorzystania taboru, gdzie Przewozy Regionalne potrzebują ok. 16 pojazdów trakcyjnych (lokomotywy, elektryczne zespoły trakcyjne, autobusy szynowe) do wykonania rocznej pracy eksploatacyjnej 1 miliona pociągo-kilometrów, a Arriva RP około 9 pojazdów trakcyjnych.  Przedstawia to wyraźnie poniższe zestawienie.

Tym samym, Arriva RP jest w stanie zaoferować korzystne i realne stawki, które bezpośrednio przekładają się na oszczędności środków publicznych. Naszym zdaniem, tego samego nie można powiedzieć o spółce Przewozy Regionalne, która w ponowionych przetargach (po zapoznaniu się z pierwszą ofertą konkurentów) proponuje stawki nierealne nie tylko dla siebie, jako wykonawcy usługi ale również dla organizatora przewozów.

Najlepszym i najbardziej aktualnym przykładem obrazującym ten mechanizm jest przetarg z 2012 roku na świadczenie usług w latach 2013-14 w województwie podlaskim  W powtórzonym postępowaniu przetargowym oferta Przewozów Regionalnych była 17 proc. tańsza niż w pierwszym przetargu i  27 proc. niższa od stawki, którą Przewozy Regionalne otrzymały od samorządu woj. podlaskiego w ubiegłym roku.  
Wyżej wymienione czynniki nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że restrukturyzacja wszystkich obszarów funkcjonowania konkurenta, a w szczególności efektywności zarządzania zasobami ludzkimi jest niezwykle ważna i nieunikniona.

Współdziałanie i rozmowy na tej płaszczyźnie  znacznie zwiększałyby szansę na  płynne przesunięcia części pracowników spółki Przewozów Regionalnych do spółki  Arriva RP na obszarze  województwa kujawsko-pomorskiego. Zamykanie drogi wypracowania wspólnych rozwiązań, spowodowało że rozpoczęliśmy już proces rekrutacji we własnym zakresie.

Na  chwilę obecną nie jesteśmy w stanie w pełni odnieść się do formalnych zarzutów podnoszonych przez Przewozy Regionalne, ponieważ wymaga to dokładnego zapoznania się z dokumentacją odwoławczą. Niemniej jednak z  pozyskanych do tej pory informacji, wnosimy że są one niezasadne i wynikają z wyrywkowej, a nie całościowej analizy omawianych dokumentów.

Nie pozostaniemy jednak obojętni wobec kłamliwych, subiektywnych i nieuzasadnionych informacji podawanych do mediów, dotyczących rzekomo niskiej jakości realizowanych przez nas usług. Na podstawie dostępnych danych jesteśmy w stanie udowodnić, że jakość realizowanych przez nas usług jest na wyższym poziomie niż naszego konkurenta.

Ogólnodostępne dane, na przykład dotyczące punktualności w 2012 roku opublikowane przez Urząd Transportu Kolejowego mają się następująco:

Co więcej Arriva RP w I kwartale 2013 osiągnęła poziom punktualności 97,75 proc., a nieoficjalne informacje wskazują, że wskaźnik ten dla Przewozów Regionalnych był na znacząco niższym poziomie.

Poziom i jakość świadczonych przez nas usług obrazują również wyniki niezależnych "Badań satysfakcji pasażerów przewoźnika Arriva PCC" opublikowanych w czasopiśmie "Transport Miejski i Regionalny" numer 02/2010. W pytaniu o ocenę jakości obsługi pasażerów przez poszczególnych przewoźników w regionie (porównywano Konsorcjum Arriva PCC oraz spółki PKP Przewozy Regionalne, PKP Intercity, PKS Bydgoszcz, Veolia Transport Kujawy, FR Bus, MZK Toruń, MZK Bydgoszcz oraz komunikację miejska w pozostałych miastach regionu) najwyższe oceny wśród przewoźników otrzymało konsorcjum Arriva PCC. Średnia ocen w pięciostopniowej skali (od 1 dla "bardzo zły" do 5 dla "bardzo dobry") otrzymała ocenę 4,01. Spółka PKP Przewozy Regionalne z oceną 3,47 zajęła przedostatnie miejsce. Blisko 31 proc. ankietowanych dało Konsorcjum Arriva PCC ocenę bardzo dobrą, a w przypadku PKP Przewozy Regionalne było to tylko ok. 13 proc. badanych.

Ponadto, zapewnienia o wspieraniu konkurencji na rynku przewozów kolejowych przez Panią prezes spółki Przewozy Regionalne brzmią jak niesmaczny żart. Najpierw, w sytuacji kiedy przetarg ma być unieważniony, przyznaje się racje Zamawiającemu. Następnie kwestionuje się jego decyzje i zarzuca stronniczość, po to aby zaraz dodać że przystąpienie po stronie zamawiającego do procesu odwoławczego nie miało sensu i że to właśnie atakowany obecnie konkurent  miał wcześniej rację.  Postępowanie to świadczy wyraźnie, że PR liczyły na takie ułożenie procesu przetargu (w jego zakresie i terminach przygotowań) aby tylko ta właśnie spółka mogła wystartować w powtórzonym przetargu!