Prezes UTK stwierdził, że PKP Cargo naruszyło przepisy kolejowe, doliczając opłaty za zarządzanie punktami przeładunkowymi. Przewoźnik odwołuje się od tej decyzji. Przytaczamy jego argumenty.
Ostatniego dnia maja informowaliśmy o decyzji Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, który stwierdził naruszenie przepisów przez PKP Cargo po przeanalizowaniu skarg prywatnych przewoźników na narodowego operatora.
Dziś przewoźnik rozesłał komunikat, w którym odpiera postawione przez UTK zarzuty. Oto jego treść:
„W związku z decyzją Prezesa UTK z 28 maja, w której Urząd stwierdził naruszenie przez PKP CARGO przepisów z zakresu kolejnictwa, PKP CARGO informuje:
1) PKP CARGO dysponuje niektórymi elementami infrastruktury usługowej ze względu na uwarunkowania historyczne. Zgodnie przepisami ustawy z dnia 8 września 2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego PKP S.A. obiekty przeznaczone do obsługi ruchu towarowego mogły zostać przekazane do PKP CARGO.
2) PKP CARGO od kilku lat prowadzi zaawansowane prace, które służą uporządkowaniu przekazanego w ramach przywołanej powyżej ustawy majątku i zarządzania nim w sposób odpowiadający przepisom ustawy o transporcie kolejowym Należy podkreślić, iż w wyniku prac liczba punktów ładunkowych będących w dyspozycji PKP CARGO zmniejszyła się w ciągu ostatnich trzech lat z ponad 1000 do 78.
3) Niezależnie od podejmowanych przez PKP CARGO działań restrukturyzacyjnych w zakresie posiadanego majątku, Spółka nie zgadza się z rozstrzygnięciem regulatora, w szczególności co do kwalifikowania niektórych elementów posiadanego majątku jako infrastruktury kolejowej, toteż PKP CARGO zaskarży decyzję Prezesa UTK w trybie przewidzianym w ustawie.