Przewozy Regionalne walczą o kujawsko-pomorskie

Przewozy Regionalne walczą o kujawsko-pomorskie

30 sierpnia 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Zarząd  Przewozów Regionalnych poinformował, że od wielu miesięcy podejmuje rozległe działania zmierzające do zachowania jak największej liczby bezpośrednich połączeń z przyległymi regionami.

Fot. Kuba Batorowicz

Przewozy Regionalne walczą także o utrzymanie możliwie dużej liczby miejsc pracy w Kujawsko-Pomorskim Zakładzie PR, który zatrudnia dziś blisko 700 osób i jest jednym z kluczowych pracodawców w regionie.

„Po przegranym przez Przewozy Regionalne przetargu na obsługę większości tras kolejowych w województwie, które od 15 grudnia 2013 r. będą obsługiwane przez innego przewoźnika, otrzymaliśmy od władz samorządu województwa kujawsko-pomorskiego jednoznaczne deklaracje, których głównym założeniem było powierzenie nam dodatkowych zadań przewozowych (obsługa ruchu aglomeracyjnego pod nazwą „BiT City” na trasie Bydgoszcz – Toruń oraz połączeń z sąsiadującymi województwami). Zarówno władze spółki, jak i zarząd województwa kujawsko-pomorskiego deklarowały wówczas chęć ratowania jak największej liczby miejsc pracy przy jednoczesnym zapewnieniu mieszkańcom regionu możliwości bezpośredniego podróżowania do województw ościennych.” Pisze rzeczniczka Przewozów Regionalnych Marta Milewska w liście przesłanym do naszej redakcji.

„Z dużym niepokojom przyjęliśmy ostatnie doniesienia, że wbrew wcześniejszym ustaleniom Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego nie przewidział środków finansowych na poziomie pozwalającym utrzymanie oferty przewozowej, a co za tym idzie także wielkości zatrudnienia zgodnie z podjętymi wspólnie postanowieniami.

W przypadku nieotrzymania pomocy finansowej na deklarowanym poziomie, zarząd Przewozów Regionalnych będzie zmuszony podjąć niełatwą oraz mającą duże i nieodwracalne konsekwencje społeczne decyzję o znacznej redukcji zatrudnienia lub całkowitej likwidacji Kujawsko-Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.” – czytamy w dokumencie.

„Wyrażamy głęboką nadzieję na osiągnięcie porozumienia i powierzeniu nam zadeklarowanych wcześniej przewozów i środków pozwalających na ich realizację.” – kończy Marta Milewska.