Czy KM uniezależnią się od PKP Energetyki?

Czy KM uniezależnią się od PKP Energetyki?

24 stycznia 2014
PODZIEL SIĘ

Koleje Mazowieckie są pierwszym przewoźnikiem, który postanowił wybrać dostawcę energii trakcyjnej na wolnym rynku zgodnie z zasadą TPA. Spółka liczy, że dzięki rozpisanemu przetargowi od kwietnia będzie płaciła mniej za megawatogodzinę.

Fot. Adam Brzozowski

Chociaż rynek energetyczny został zliberalizowany dawno temu i można przebierać w ofertach dostawców energii, przewoźnicy kolejowi nie próbowali dotąd znaleźć innego, niż PKP Energetyka dostawcy energii trakcyjnej. Pierwszym, dużym operatorem kolejowym, który podjął się tego wyzwania są Koleje Mazowieckie.

16 mln pockm. pod drutem

Dla KM zakup energii trakcyjnej jest znaczącym wydatkiem w strukturze kosztów. Większość przewozów spółka wykonuje taborem elektrycznym (231 pojazdów) zasilanym energią z sieci o napięciu 3 kV prądu stałego. Pociągi KM wykonują pracę eksploatacyjną na poziomie ponad 16 mln pockm. rocznie.

Podobnie jak inni przewoźnicy, KM rozliczały się z PKP Energetyką ryczałtowo. Aby płacić za faktycznie wykorzystaną energię, a tym samym obniżyć koszty zakupu energii, spółka od kilku lat montuje w swoim taborze liczniki poboru energii. Proces ich montażu zakończył się w maju 2013 r.

- Chodziło głównie o to, aby była techniczna możliwość sprawdzenia ilości zużywanej energii w eksploatowanym taborze. Ale olicznikowanie taboru dało nam też możliwość negocjowania warunków jeszcze obowiązującej umowy na dostawę energii z firmą PKP Energetyka już na innej płaszczyźnie – tłumaczy Czesław Sulima, członek zarządu, dyrektor eksploatacyjny w Kolejach Mazowieckich.

Dystrybutor ten sam

Był to początek drogi w kierunku wyłaniania dostawcy energii na wolnym rynku energii elektrycznej i obniżania ceny za energię. Takie możliwości zagwarantowała przedsiębiorstwom i osobom fizycznym dyrektywa Unii Europejskiej i tzw. model TPA (Third Party Access) - zasada dostępu stron trzecich. Chodzi o zasadę swobodnego wyboru sprzedawcy energii i możliwości dalszego korzystania z przesyłu energii przez sieć dotychczasowego operatora. Dla KM operatorem nadal będzie PKP Energetyka (naturalny monopolista w dziedzinie dystrybucji energii dla kolei – spółka zarządza siecią trakcyjną).

Obowiązująca umowa samorządowego przewoźnika z PKP Energetyką na dostawy energii kończy się 31 marca tego roku. Aby wyłonić nowego dostawcę, Koleje Mazowieckie ogłosiły pod koniec 2013 r. przetarg nieograniczony z zastosowaniem aukcji elektronicznej. Czesław Sulima jest zdania, że nie powinno zabraknąć oferentów.

- Z naszego rozeznania rynku wynika, że przetargiem interesuje się przynajmniej kilka firm, w tym PKP Energetyka, a oferowane ceny energii trakcyjnej na rynku kształtują się na poziomie od 199 zł do 230 zł za MWh. Jesteśmy bardzo ciekawi rozstrzygnięcia i pozyskania wiedzy o faktycznej cenie rynkowej energii trakcyjnej dla kolejowych pojazdów – dodaje Sulima.

Kryteria wyboru dostawcy

Nowy sprzedawca energii dla KM zostanie wyłoniony na okres 1 kwietnia 2014 r. - 31 marca 2015 r. Mazowiecki przewoźnik liczy, że dzięki procedurze przetargowej będzie szansa wyłonienia nie tylko dostawcy oferującego niższe ceny energii, ale także wykonawcy z dużą wiedzą i doświadczeniem w zakresie realizacji dużych umów sprzedażowych, spełniającego stawiane warunki ekonomiczne i finansowe do jej realizacji.

KM oddzielnie złożą zamówienie na zakup dystrybucji energii, które zostanie udzielone w trybie zamówienia z wolnej ręki PKP Energetyce S.A. na czas nieokreślony.