Przewozy Regionalne wdrażają kluczowy etap programu restrukturyzacji, którego celem jest poprawa sprawności operacyjnej i kondycji finansowej. Aby wyjść na prostą spółka chce m.in. uruchamiać więcej pociągów transgranicznych i serwisować tabor innych przewoźników.
Przewoźnik podkreśla, że jego wyniki poprawiają się od 2010 r. – strata w wysokości 296 mln zł zanotowana pod koniec 2009 r., zmniejszyła się do 170 mln zł w 2010 r., a następnie do 52,7 mln zł w roku 2011. W 2012 wyniosła 44 mln zł a w 2013 r. ok. 50 mln zł.
- Wynik w 2013 roku jest lepszy niż zakładany w planie. Kluczowym zadaniem na teraz jest znaczna poprawa kondycji finansowej Przewozów Regionalnych, która według naszych szacunków ma szansę na realizację już w ciągu najbliższych dwóch lat – mówi Wojciech Kroskowski, członek zarządu, dyrektor finansowy Przewozów Regionalnych.
Nowy zarząd na trudny czas
Od początku 2014 r. Przewozy Regionalne weszły w kluczową fazę restrukturyzacji, w której aspekt finansowy jest niezmiernie istotny. W lutym zmienił się zarząd, a stanowisko prezesa objął Tomasz Pasikowski.
- Zakładamy, że strata w przyszłym roku zostanie zmniejszona do poziomu około 30 mln zł, a w ciągu dwóch lat jest szansa na osiągnięcie pozytywnego wyniku finansowego. Ma nam w tym pomóc wypracowany wspólnie z właścicielami, szczegółowy plan restrukturyzacji spółki. Chcemy, aby odpowiadał on na zewnętrzne potrzeby rynku, przy jednoczesnym wypełnianiu służby publicznej, do której spółka została powołana – mówi Tomasz Pasikowski, prezes PR.
Plan restrukturyzacyjny w pierwszej fazie polegać będzie z jednej strony na cięciu kosztów, a z drugiej na maksymalizacji przychodów. Wszystkie umowy podpisane przez spółkę
z firmami zewnętrznymi zostały poddane procesowi weryfikacji, a część z nich będzie renegocjowana.
Przewozy Regionalne planują także m.in. zwiększenie wpływów z biletów, dalsze budowanie atrakcyjnych ofert dla pasażerów, a także sprzedaż zbędnych nieruchomości na terenie całej Polski, rozpoczynając m.in. od Gniezna, Częstochowy, Raciborza oraz Katowic.
Pociągiem do krajów ościennych
Działania restrukturyzacyjne obejmą także zwiększenie przychodów związaną z rozwojem siatki połączeń międzynarodowych. Obecnie Przewozy Regionalne realizują 6 połączeń międzynarodowych oraz 115 pociągów przygranicznych.
- Tam gdzie jest to uzasadnione potrzebami pasażerów będziemy uruchamiać połączenia międzynarodowe. Chcemy, aby docelowo naszymi pociągami mogli podróżować pasażerowie do wszystkich krajów graniczących z Polską – komentuje Tomasz Pasikowski.
Przewozy Regionalne planują także rozwój zapleczy technicznych poprzez obsługę nie tylko swoich pociągów, ale również pojazdów podmiotów zewnętrznych. Wstępne analizy wykazały, że spółka jest w stanie świadczyć usługi modernizacji taboru dla podmiotów rynkowych.
W celu zapewnienia rentowności Przewozów Regionalnych rozważane są dwa warianty docelowego funkcjonowania spółki. Pierwszy z nich zakłada regionalizację, a drugi – nacjonalizację. Za opracowanie szczegółów najodpowiedniejszego scenariusza odpowiedzialny będzie strategiczny doradca, który zostanie wybrany w najbliższym czasie. Jego działanie sfinansuje Agencja Rozwoju Przemysłu. Pierwsze wyniki prac firmy doradczej mają być znane pod koniec września.