Piechociński: za Pendolino na 160 km/h nie powinniśmy płacić

Piechociński: za Pendolino na 160 km/h nie powinniśmy płacić

11 kwietnia 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

- Nie powinniśmy płacić za coś innego niż zostało ustalone w umowie - tak wicepremier Janusz Piechociński skomentował w radiowej Trójce doniesienia, że Alstom wystąpił do UTK z wnioskiem o homologację dla Pendolino na jazdę przy prędkości maksymalnej 160 km/h a nie 250 km/h.

Fot. Arch. Ministerstwa Gospodarki

Minister gospodarki zaznaczył, że w biznesowym wymiarze inwestor powinien skorygować ewentualne niedotrzymanie warunków umowy i wówczas oczekiwać zupełnie innych rozwiązań albo zwrócenia różnicy.

- Tu musi być skuteczne wyegzekwowanie zobowiązań po stronie PKP S.A. i PKP Intercity – powiedział Janusz Piechociński na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia. - Na razie jesteśmy na takim etapie, że zamawialiśmy i płaciliśmy za inne Pendolino, a wykonawca zadania proponuje nam coś innego. W związku z tym powinniśmy złożyć biznesowe roszczenia odmawiające zapłaty – wyjaśnił.

Przypomnijmy, że firma Alstom Transport, który ma dostarczyć PKP Intercity 20 składów Pendolino, zobowiązała się, że pociągi będą miały możliwość rozpędzenia się do 250 km/h (chociaż w Polsce nie ma do tego warunków). Niemniej wniosek Alstomu złożony do Urzędu Transportu Kolejowego dotyczy dopuszczenia do ruchu z prędkością 160 km/h. Wiadomość ta wywołała w mediach wiele spekulacji, że producent nie dotrzymuje warunków umowy z PKP Intercity.

Alstom: dotrzymamy umowy

Na nasze pytanie, czy rzeczywiście włoska firma złożyła wniosek o dopuszczenie do ruchu z prędkością 160 km/h odpowiedziała, że tak, jednocześnie zaznaczając, że homologacja została podzielona na dwa etapy: w pierwszym Alstom chce uzyskać pozwolenie na 160 km/h, a dopiero w drugim na 250 km/h.

– Jesteśmy w pełni świadomi wagi projektu i dokładamy wszelkich starań, aby projekt ten zakończył się sukcesem. Dlatego Alstom zdecydował się na podzielenie procesu homologacji na dwie części: najpierw zgodnej z systemem SHP (dlatego prędkość jest ograniczona do 160 km/h), a następnie w drugim etapie do 250 km/h, w IV kwartale 2014 roku – tłumaczył nam kilkanaście dni temu Marek Gawroński.

Jak zapewnia producent, dwupoziomowa certyfikacja Pendolino jest próbą rozwiązania sytuacji związanej z brakiem odpowiedniej infrastruktury w Polsce. Na chwilę obecną na sieci zarządzanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe nie ma zainstalowanego systemu przytorowego ERTMS poziomu drugiego, który by umożliwiał zgodnie z prawem przeprowadzenie homologacji na 250 km/h.