Już w najbliższy weekend poprzedzający wolne majowe dni, w poznańskim MPK rozpoczyna się sezon turystycznych atrakcji. Na swoje trasy wyjadą zabytkowe tramwaje i autobusy, a malowniczym szlakiem żelaznym na Malcie wyruszy szalona ciuchcia, która święci rekordy popularności.
Poznań można zwiedzić bez mapy i przewodnika. Na weekendową przejażdżkę ulicami miasta wystarczy dojść do przystanku przy ul. Gajowej i poznać historię najpiękniejszych zakątków naszego grodu zza okien zabytkowej „enki” czy też równie pieczołowicie odrestaurowanego „ogórka”. To będzie niezapomniana lekcja historii, której udzielą niezrównani członkowie Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych, znający niejeden sekret i wiele tajemnic naszego miasta. Ubrani w dawne mundury kierowców, motorniczych i konduktorów wyposażeni w bilety i przepastne, rzemienne torby, które już dawno odeszły do lamusa, chętnie podzielą się swoją wiedzą o miejskiej komunikacji i zaspokoją ciekawość turystów zwiedzających Poznań.
Obecny przebieg linii turystycznych to rezultat prac MPK Poznań, Zarządu Transportu Miejskiego, Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej i KMPS. Trasa turystyczna popularnego i lubianego „ogórka” zawiedzie nas pod sam Most Biskupa Jordana, co jest szczególnie ważne w związku z otwarciem Bramy Poznania.
Nowością w tym sezonie są bilety jednodniowe tzw. hop-on hop-off, które pozwolą pasażerowi wysiąść na przystanku, zwiedzić i pospacerować, a potem kontynuować podróż kolejnym kursem na tym samym bilecie. Ich cena stanowi dwukrotność ceny biletów jednoprzejazdowych, które funkcjonowały dotychczas.
W najbliższą sobotę, po raz pierwszy w tym roku wyruszy też na Malcie nasza szalona ciuchcia. Aż trudno uwierzyć, że w ciągu sezonu, już od kilku lat przewozi około 150 tysięcy pasażerów, którzy wybierają się na spotkanie z lwem czy słoniem do poznańskiego zwierzyńca. Wszyscy, którzy choć raz skorzystali z podróży kolejką zapamiętają do końca życia łoskot jej kół, kłęby pary i dźwięk gwizdka. Wszak nasza Maltanka to jedna z ostatnich w Polsce wąskotorówek.
Ma 42 lata i z wiekiem staje się coraz bardziej atrakcyjna. Właśnie przybyły jej ławeczki, a na każdej z nich jest jakaś sentencja. Tuz przy stacji na Malcie pojawią się w tym roku atrybuty udanego dziecięcego pikniku – dmuchany zamek do skakania, popcorn i wata cukrowa.
Rysuje się też przed kolejką ciekawa perspektywa – podczepiana platforma do przewozu rowerów, wózków dziecięcych i inwalidzkich. Taka platforma, która w przyszłości ma szanse powstać, to może być rezultat naszej współpracy z Galerią Malta, która już drugi rok z rzędu wspiera Maltankę w jej planach i zamierzeniach.
- Cieszymy się, że możemy pomóc w funkcjonowaniu i modernizacji tej legendarnej poznańskiej atrakcji. Tym bardziej, że Galeria znajduje się w jej sąsiedztwie nad Jeziorem Maltańskim. Dzięki temu odwiedzające nas rodziny z dziećmi mogą nie tylko spędzić czas na zakupach, ale także zrelaksować się podróżując kolejką do Nowego Zoo – mówi Agnieszka Juszkis, Marketing Manager Galerii Malta.
W ramach współpracy Galerii Malta z MPK główni pasażerowie Maltanki - rodziny z dziećmi - będą mogli liczyć na szereg udogodnień. Z okazji inauguracji nowego sezonu na stacji początkowej kolejki przy ul. Jana Pawła II zostały zamontowane ławki dla czekających na przejazd.
- Jako miejsce przyjazne rodzinom z dziećmi zależy nam na zapewnieniu komfortu małym i dużym klientom. W galerii stworzyliśmy m.in. przyjazne rodzinom miejsce w strefie restauracyjnej, mamy w pełni odnowione i komfortowo wyposażone pokoje dla rodziców z dzieckiem i niecodzienne jak na poznańskie centra handlowe toalety dla małych dzieci – dodaje Agnieszka Juszkis.
Kolejka i linie turystyczne wystartują w najbliższą sobotę 26 kwietnia i kursować będą do 28 września.
