Sezon imprez kolejowych w pełni, a w tym roku jest co wybierać! Obok licznych przejazdów wąskotorówkami czy pociągami pod parą coraz popularniejsze stają się wycieczki drezynami po zapomnianych szlakach.
W Polsce działa już kilkanaście stowarzyszeń kolei drezynowych, organizujących przejazdy na krótszych lub dłuższych fragmentach nieczynnych linii kolejowych. Jednym z najstarszych i najprężniej działających jest stowarzyszenie Grodziska Kolej Drezynowa, opiekujące się nieczynną linią Grodzisk Wlkp. – Kościan. Wielkopolscy drezyniarze działają przez cały rok i oferują wycieczki na całej długości linii, liczącej aż 30 km!
Fiatem 126p po torach
Wybudowana w 1901 r. linia Grodzisk Wlkp. – Kościan od lat pozostaje bez planowego ruchu pociągów pasażerskich i towarowych, lecz dzięki staraniom GKD nie została rozebrana i nie popadła w ruinę. Pociągi pasażerskie kursowały do połowy 1989 r., zaś ostatnie składy towarowe przejechały linią dwa lata później. Od 2005 r. na trasie można spotkać wyłącznie pociągi drezynowe, uruchamiane przez GKD.
Zarządcą linii są wciąż jeszcze PKP S.A., lecz wkrótce po zakończeniu procesu przekazywania majątku właścicielem staną się gminy Grodzisk Wlkp., Kamieniec i Kościan.
Grodziska Kolej Drezynowa oferuje przejazdy grupowe i indywidualne wszelakiego typu drezynami (park taborowy to ponad 20 pojazdów!) na całej linii lub jej fragmentach z możliwością postojów w wybranych miejscach na szlaku lub stacjach.
Na wycieczkę żelaznym szlakiem można wybrać się krytym wagonikiem prowadzonym fiatem 126p, drezyną spalinową, drezyną ręczną lub rowerem szynowym. Ponadto GKD posiada lokomotywy Ls40, 409Da, drezyny inspekcyjne, wózki pasażerskie i pojazdy techniczne. Stan linii Grodzisk Wlkp. – Kościan jest dość dobry, jednak nie osiąga się na niej zawrotnych prędkości. Pociągi drezynowe kursują z prędkością 20 km/h, a przejazd całą linią zajmuje około dwóch godzin.
Sekator na pokładzie
Trasa jednotorowej linii biegnie przez urocze tereny Wielkopolski. Po drodze mija się nieczynne od lat stacje: Ujazd Wielkopolski, Plastowo, Sepno i Bonikowo. Dawne budynki dworcowe służą obecnie za mieszkania, zaś stacja Ujazd Wielkopolski należy do stowarzyszenia GKD.
Na trasie są też dwa ciekawe obiekty inżynieryjne – stalowe mosty nad kanałami Obry. Podczas przejazdu można natrafić na niespodzianki – wschodni odcinek linii bliżej Kościana jest dość mocno porośnięty dziką roślinnością. Na szczęście, obsługa drezyn przygotowana jest na wszystko i ma na pokładzie sekator, którym w razie potrzeby można szybko przywrócić przejezdność linii i kontynuować jazdę.
Najbardziej widowiskowe są natomiast przejazdy przez skrzyżowania z drogami. Można sobie tylko wyobrazić minę kierowców samochodów, którzy słysząc sygnał „baczność”, zatrzymują się przed przejazdem, aby przepuścić pociąg, a następnie przecierają oczy ze zdumienia na widok fiata 126p sunącego po szynach.
Stowarzyszenie GKD ma ambitne plany na przyszłość – zamierza zrewitalizować całą trasę i wyremontować stację w Ujeździe Wielkopolskim. W całym kompleksie ma powstać baza drezynowa, zaplecze do obsługi turystów (z miejscami noclegowymi na dworcu, a także barem w jednym z wagoników). Głównym zaś celem jest stworzenie pierwszej w Polsce kolei muzealno-drezynowej.
