W miniony poniedziałek na plac budowy olsztyńskiej linii tramwajowej wrócili robotnicy. Prace trwają na ul. Witosa, zaraz rozpoczną się także na ul Sikorskiego, która ma być kręgosłupem przyszłej linii tramwajowej.
Pierwszymi pracami jakie trzeba wykonać jest przebudowa podziemnych sieci znajdujących się bezpośrednio pod przebiegiem torowisk. Są to głównie linie kanalizacji deszczowych i sanitarnych. Kierownik jednostki realizującej projekt tramwajowy w stolicy Warmii i Mazur Andrzej Karwowski przyznał dziś na antenie Radia Olsztyn, że jest to najważniejsze i najtrudniejsze zadanie związane z budową linii.
Największe prace zaczną się jednak dopiero na początku przyszłego tygodnia. Wtedy też mieszkańcy Olsztyna będą musieli się liczyć z utrudnieniami związanymi z budową. Największe zmiany w organizacji ruchu będą występować na drogach łączących osiedla południowe: Jaroty, Pieczewo, Osiedle Generałów, czy Zacisze.
Terminem, oddania do użytku gotowej linii jest cały czas 20 listopada 2015 roku. Wtedy mija dokładnie 50 lat od chwili zlikwidowania w Olsztynie poprzedniej sieci tramwajowej.
