Przy bytomskim dworcu powstanie węzeł przesiadkowy

Przy bytomskim dworcu powstanie węzeł przesiadkowy

26 stycznia 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Bytom ogłosił przetarg na dokumentację projektową dla centrum przesiadkowego. Inwestycja to jeden z elementów gigantycznego unijnego projektu, który sprawi, że mieszkańcy Śląska będą w komfortowych warunkach korzystać z transportu publicznego.

Fot. bytom.pl

Na poprawę transportu miejskiego na Śląsku Unia Europejska przeznacza 1,377 mld zł. w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Z tej puli Bytom może wykorzystać ponad 78 mln zł. Z kolei organizatorzy komunikacji zbiorowej przygotowują też swoje projekty uzupełniające, a o pieniądze na ten cel będą ubiegać się z krajowego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Wynikiem tego będzie dogodna siatka połączeń między miastami różnymi środkami transportu (autobus, tramwaj, kolej), zbieżne rozkłady jazdy i nowe autobusy i tramwaje.

– To dla nas ogromna szansa – mówi Andrzej Panek, wiceprezydent Bytomia. – Z jednej strony narzekamy na zatłoczone ulice, korki w godzinach szczytu, a z drugiej zachęcamy ludzi do tego, by korzystali z komunikacji publicznej. Bez dogodnej możliwości przesiadki i znacznego zwiększenia jakości i wygody podróżowania oraz zintegrowanych rozkładów jazdy będzie to niemożliwe. Dziś organizacja i jakość transportu publicznego pozostawiają wiele do życzenia. Żeby stworzyć ludziom odpowiednie warunki do przemieszczania się w ramach całej aglomeracji, samorządy oraz organizatorzy komunikacji zbiorowej muszą zainwestować.

W 2013 roku włodarze wszystkich gmin Subregionu Centralnego uznali za pilne, by projektem integrujących i obejmującym swym zasięgiem cały obszar aglomeracji była sieć zintegrowanych centrów przesiadkowych z punktami „Park& Ride” oraz „Bike&Ride”.

Faktem jest, że mieszkańcy aglomeracji śląskiej przemieszczają się pomiędzy miastami dojeżdżając do pracy, szkoły czy na uczelnię. Z ogólnej liczby pracujących w Bytomiu w 2011 r. (32,56 tys. osób) do pracy dojeżdża ok. 57 proc., co pozwala stwierdzić, że większość bytomian była zatrudniona poza miastem. Dodatkowym pożytkiem z dobrze zorganizowanego transportu zbiorowego jest ograniczenie podróży samochodami, które zanieczyszczają środowisko.

– Centrum przesiadkowe przy placu Wolskiego w Bytomiu będzie integrowało kilka środków transportu: kołowy oraz szynowy-kolejowy, tramwajowy i kolej wąskotorową – zaznacza Lucjan Goczoł, kierownik Referatu Planowania Strategicznego i Funduszy Unijnych UM. –Nie dysponujemy obecnie dworcem, który mógłby w komfortowych warunkach umożliwić pasażerom sprawne i bezpieczne przemieszczanie pomiędzy różnymi miastami. W wielu europejskich krajach ludzie mogą dojechać do centrów przesiadkowych samochodem, albo rowerem, zostawić tam pojazdy i udać się w dalszą podróż pociągiem, autobusem, albo tramwajem.

Zgodnie ze Strategią Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Subregionu Centralnego, centra przesiadkowe mają powstać jeszcze 12 miastach śląskich m.in. w: Chorzowie, Czeladzi, Gliwicach, Imielinie, Katowicach (tam zbudowane zostaną aż 4 węzły), Knurowie, Mysłowicach, Piekarach Śląskich, Pyskowicach, Rudzie Śląskiej, Siewierzu i Świętochłowicach. Łącznie w Subregionie Centralnym do roku 2023 ma ich powstać 62.

Bytom zrobił już pierwszy krok – Miejski Zarząd Dróg i Mostów ogłosił przetarg na dokumentację projektową. Według założeń, prace mają rozpocząć się po otrzymaniu pozwoleń na realizację inwestycji - w trzecim, albo czwartym kwartale 2016 roku, a zakończenie budowy węzła przesiadkowego planowane jest pod koniec 2018 roku.

Centrum przesiadkowe będzie skomunikowane również z Bytomską Centralną Trasą Północ-Południe – dodaje Izabela Domogała, naczelnik Wydziału Strategii i Funduszy Europejskich UM. – Trzeba pamiętać, że to są działania kompleksowe. Przygotowujemy się do rewitalizacji centrum miasta w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji, a budowa obwodnicy, jak i przebudowa układu komunikacyjnego przy placu Wolskiego, wzmocni działania rewitalizacyjne. Pozwoli to na znaczne ograniczenie ruchu samochodowego w ścisłym centrum. Zyskają na tym piesi i rowerzyści, a także mieszkańcy, którzy odzyskają miejsca parkingowe w miejscach zamieszkania. Zwiększenie ruchu pieszych to większa liczba potencjalnych klientów dla przedsiębiorstw handlowo-usługowych, a zatem ich rozwój i nowe miejsca pracy.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Konkurencja przejmie Newag? Konkurencja przejmie Newag?
Następny artykuł „Europociągi” na Słowacji „Europociągi” na Słowacji