Więcej niebezpiecznych incydentów na czeskich torach

Więcej niebezpiecznych incydentów na czeskich torach

28 stycznia 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Czescy maszyniści zwiększyli w 2014 roku liczbę popełnionych błędów, w tym zwłaszcza przejechanie sygnału „stój” na semaforze – pokazują najnowsze statystyki Inspekcji Kolejowej (Drážní inspekci).

Fot. Tomasz Larczyński

Przez sygnał „stój” przejechano 89 razy, czyli o 6 więcej, niż w 2013 roku. Na szczęście nie pociągnęło to za sobą tragicznych skutków. Doszło do dwóch wypadków: 30 grudnia koło stacji Poříčany w kraju środkowoczeskim zderzył się pociąg osobowy z pośpiesznym (kilka osób doznało potłuczeń), ponadto 8 lipca zderzyły się pociągi towarowe koło Czeskiej Trzebowej w kraju pardubickim (nie było poszkodowanych).

Krytycy polityki oszczędnościowej zarządcy sieci Správy železniční dopravní cesty zauważają, że może mieć to związek ze zmniejszaniem liczby dyżurnych ruchu i innych pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ruchu kolejowego. Ich zadania przejmują maszyniści, dla których oznacza to zwiększenie liczby pełnionych jednocześnie obowiązków.

Istotną kwestią może być również walka kolejowych przewoźników, zwłaszcza towarowych, o wpływy na rynku, co objawia się naciskiem na wydłużanie czasu pracy maszynistów.

Inspekcja Kolejowa wskazuje wreszcie, że o ile České dráhy stosują surowe kary dyscyplinarne za wjechanie na zajęty odcinek torowy, o tyle prywatna spółka RegioJet (gdzie też odnotowano taki incydent) jest w tym względzie zbyt pobłażliwa.