W dzisiejszym tzw. Marszu Gwiaździstym, który odbył się w Warszawie wzięli udział nauczyciele, strażacy, transportowcy i rolnicy. Swoje niezadowolenie wyrazili również kolejarze. – Premier Ewa Kopacz zapowiadała, że jest otwarta na dialog społeczny w rozwiązywaniu kluczowych problemów gospodarczych. Niestety, odbiliśmy się od ściany. Czujemy się oszukani – powiedział Leszek Miętek przewodniczący branży transportowej OPZZ.
Miętek, który jest także prezydentem związku zawodowego maszynistów zaznaczył, że pikieta w Warszawie i demonstracje są alternatywą właśnie dla braku dialogu społecznego.
– Utożsamiając się z postulatami dotyczącymi kwestii emerytalnych, umów śmieciowych, najniższego wynagrodzenia, przychodzimy również z postulatami branżowymi. Nie takimi, które zostały wymyślone na potrzeby demonstracji, ale z takimi, z jakimi wychodzimy od dawna. Niestety odbijamy się od ściany. Jako środowisko branży transportowej czujemy się oszukani przez Ewę Kopacz. Nie otrzymujemy nawet odpowiedzi na pisma kierowane do pani premier – mówił Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów.
Według niego władze nie chcą rozmawiać o problemach chociażby bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Dodał, że minister Maria Wasiak najwyraźniej czeka na katastrofę kolejową. Demonstracje przed Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju nie przyniosły żadnego efektu.
– Dzisiaj naprzeciwko pociągu Pendolino może jechać pociąg obsługiwany przez maszynistę w 30. godzinie pracy – podkreślił Leszek Miętek.
Przypomniał, że przepracowani maszyniści częściej doprowadzają do wypadków. Jak stwierdziła Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych, tak było w przypadku katastrof w Białymstoku, Ostrowie Wielkopolskim, Zajączkowie Tczewskim.
Zaznaczył, że tworzenie wojewódzkich przewoźników osobowych niszczy Przewozy Regionalne.
– Kolej nie jest miejscem do budowania spółek po to, żeby tworzyć rezerwuar kadrowy w zarządach i radach nadzorczych, tylko do tego, aby sprawnie i punktualnie dowozić pasażerów do pracy, szkół i na uczelnie – powiedział szef ZZM. Wyliczył też, że od momentu usamorządowienia Przewozów Regionalnych w 2008 roku polska kolej straciła 23,5 mln pasażerów.
Leszek Miętek nie wykluczył strajku, jeżeli brak dialogu będzie dalej kontynuowany.
Tzw. Marsz Gwiaździsty, który odbył się dziś w Warszawie zgromadził nie tylko kolejarzy, ale przede wszystkim nauczycieli, jak też m.in. rolników, strażaków, metalowców, energetyków. Wszyscy protestujący zgodnie domagają się podwyżek płac oraz zniesienia śmieciowych umów. Z szacunków wynika, że demonstrowało nawet 65 tys. osób. Uczestniczy marszu spotkali się przed Kancelarią Premiera.
Zobacz film z manifestacji.
