Niedopełnienie warunków przewozu materiałów niebezpiecznych było przyczyną nałożenia na PKP Cargo przez prezesa Urzędu Transportu Kolejowego kary pieniężnej. Karę nałożono też na wrocławskiego przewoźnika STK SA.
W wyniku dokonanych w ostatnim czasie czynności kontrolnych, prezes UTK stwierdził naruszenie przez uczestników przewozu towarów niebezpiecznych, w tym STK S.A. i PKP Cargo S.A., przepisów dotyczących obowiązków podczas realizacji przewozów oraz nałożył na przedsiębiorców kary pieniężne - poinformował UTK na swojej stronie internetowej.
Naruszenie przepisów polegało na: przewozie towarów niebezpiecznych na podstawie dokumentów przewozowych, w których nie była zawarta wymagana informacja. Środki transportu nie zostały wyposażone także w wymagane instrukcje pisemne.
– Zapoznamy się z wynikami kontroli i wtedy podejmiemy dalsze decyzje o ewentualnym odwołaniu – poinformował we wtorek Michał Wyciślik z biura prasowego PKP Cargo.
Mirosław Kuk, rzecznik Prasowy PKP Cargo wyjaśnił w środę, że uchybienie dotyczyło braku instrukcji pisemnej dla maszynisty, o której mowa w pkt 5.4.3 Przepisów dla międzynarodowego przewozu koleją towarów niebezpiecznych (RID). Uchybienie zostało usunięte, a kwota nałożonej kary to 250 zł.
Firma STK SA ma zapłacić 300 zł za brak wymaganych informacji w dokumencie przewozowym. PKP CARGO może złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy do 15 czerwca br., dla STK SA termin złożenia odwołania minął 1 czerwca br. -poinformowało biuro prasowe UTK.