Henryk Grymel, szef Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność powiedział w internetowym radiu Wnet, że PKP Cargo kupiło czeskiego przewoźnika za 4500 mln zł, jednocześnie likwidując 4,5 tys. miejsc pracy. - Jako pracownicy przewidujemy, że przy takiej polityce zarządzania Cargo za 2 lata upadnie, a reszta pracowników pozostanie bez pracy - stwierdził H.Grymel.
Podczas czwartkowej audycji w Poranku Wnet Henryk Grymel powiedział, że w PKP Cargo dzieje się bardzo źle, mimo, że w mediach doniesienia o Cargo są wspaniałe
- Cargo się rozwija, Cargo zdobywa rynki, ale to nieprawda. Przez ostatnie trzy lata Cargo przynosiło dochody bardzo wysokie, rzędu 200-300 mln netto. Weszło na giełdę, ale u nas całe zyski, inaczej niż dzieje się to normalnie, idą na dywidendy, a nie na rozwój i inwestycje - twierdzi szef kolejowej Solidarności.
Zdaniem Henryka Grymela, prezesi zarządzający w spółce są typowym przykładem rządów platformerskich - Przychodzą na dwa - trzy lata, wyciągają zyski, pokazują słupki świadczące o rozwoju firmy i dobrych wynikach, po czym odchodzą do innych spółek, a pracownicy pozostają.
Jak stwierdził Henryk Grymel, prezesi Cargo omijają ustawę kominową, w taki sposób, że nie będąc formalnie pracownikami Cargo, zakładają jednoosobowe firmy i pozostają na kontraktach. Dzięki temu zarabiają 40-50 tys. miesięcznie i otrzymują roczne premie.