Rok po udanym debiucie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, Torpol wyemituje 3-letnie obligacje o łącznej wartości 40 mln zł. Środki pozyskane z emisji pozwolą na zwolnienie limitów bankowych i lepsze przygotowanie pod nadchodzące duże projekty z nowej perspektywy.
Emisja Torpolu obejmie 40.000 sztuk obligacji niezabezpieczonych, z 36-miesięcznym terminem wykupu. Wartość nominalna jednej obligacji wyniesie 1 tys. zł.
– W ciągu roku od debiutu na Giełdzie Papierów Wartościowych sukcesywnie poprawiamy strukturę finansową naszej Grupy. Emisja obligacji to kolejny krok na tej drodze. Dzięki emisji wydłużamy okres finansowania do 3 lat oraz zwiększamy elastyczność pozyskiwania środków obrotowych. W ten sposób przygotowujemy się do fali przetargów kolejowych z nowej perspektywy finansowej – mówi Michał Ulatowski, wiceprezes, dyrektor ds. finansowych Torpolu.
Torpol konsekwentnie utrzymuje bardzo dobrą sytuację finansową. Grupa nie posiada zadłużenia finansowego netto, a zanualizowany wskaźnik zadłużenia netto do EBITDA na koniec marca 2015 r. ukształtował się na ujemnym poziomie -3,29. Celem spółki jest uzyskanie optymalnej struktury finansowania działalności pod kątem planowanych nakładów inwestycyjnych na infrastrukturę w Polsce i krajach skandynawskich.
W zależności od oczekiwań inwestorów Torpol podejmie działania, aby powyższe papiery dłużne były notowane na rynku obligacji ASO Bondspot. Organizatorem i agentem emisji jest Bank Handlowy w Warszawie.
– Doceniamy profesjonalizm, organizację emisji i sprawne działanie Banku Handlowego, które dały nam dużą wartość dodaną. Dlatego rozwijamy współpracę z Bankiem Handlowym na różnych płaszczyznach. Liczymy, że ewentualne notowania obligacji poprawią transparentność spółki i tego instrumentu. Jeśli takie będzie oczekiwanie inwestorów, w krótkim okresie wprowadzimy obligacje do notowań – kontynuuje Ulatowski.
Plany Torpolu są związane z dobrymi wynikami finansowymi i dużym portfelem zamówień praktycznie do roku 2016, którego wartość na koniec I kwartału 2015 r. wynosiła 1,5 mld zł netto. W pierwszym kwartale 2015 r. Torpol wypracował sprzedaż na poziomie 156 mln zł, co stanowi wzrost o 91 proc. w porównaniu do podobnego okresu poprzedniego roku oraz zysk netto 4,4 mln zł, czyli czterokrotnie więcej niż w I kw. 2014 r. Walne zgromadzenie zdecydowało o wypłacie dywidendy za 2014 r. w kwocie 0,5 zł na jedną akcję, czyli łącznie akcjonariuszom spółka wypłaci 11,5 mln zł.
– Optymistyczne spojrzenie w przyszłość wynika z jednej strony z portfela zamówień gwarantującego pracę do 2016 włącznie, ale także z umocnienia pozycji firmy na rynku norweskim. Wartość naszego portfela zamówień w Norwegii wyniosła ok. 90 mln zł. Posiadamy solidne fundamenty, aby rozwijać się również na pozostałych rynkach skandynawskich. Interesująco wygląda również rynek bałkański – przypomina Tomasz Sweklej, prezes Torpolu.
