Gmina Lisewo i PKP PLK uzgodniły, że dla poprawy bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych w tej gminie należy zlikwidować trzy przejazdy przez tory. Wśród nich jest przejazd w miejscowści Pniewite, gdzie na początku czerwca doszło do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniosło dwoje dzieci.
Najbardziej niebezpieczne przejazdy należy zlikwidować, resztę poprawić - to wnioski komisji, która badała bezpieczeństwo na przejazdach kolejowych w gminie Lisewo – podało w poniedziałek Polskie Radio Pomorza i Kujaw.
Komisję powołał wójt gminy po tragicznym czerwcowym wypadku na torach w miejscowości Pniewite, gdzie zginęła dwoje dzieci, a rodzice zostali ranni. Grono przedstawicieli gminy i kolei pracowało dwa tygodnie. Podjęto decyzję o likwidacji trzech przejazdów: w Kornatowie, Chrustach i w miejscowości Pniewite.
– Eliminujemy najbardziej niebezpieczne przejazdy, a te które pozostają, mają sygnalizator świetlny lub rogatki. W ten sposób nie będzie przejazdów bez zabezpieczenia, łacznie będzie ich sześć – mówi Jakub Kochowicz, wójt gminy Lisewo.
– Likwidacja przejazdów nie oznacza likwidacji dojazdu do domów, ale poprowadzenie ich dłuższymi drogami przez przejazdy, które są bezpieczne – wyjaśnił wójt.
Mirosław Siemieniec z biura prasowego PKP PLK zapewnia, że o żadnym zamykaniu przejazdów nie ma na razie mowy, bo decyzja komisji jest jedynie sugestią.
-Decyzję o ewentualnym zamknięciu lub zmianie kategorii przejazdów kolejowych zawsze, zgodnie z obowiązującym prawem, podejmie komisja w skład której wchodzi: zarządca drogi, zarządca linii kolejowej i policja. To procedura opisana w stosownych przepisach, Nigdy nie jest to samodzielna decyzja zarządcy infrastruktury kolejowej lub zarządcy drogi. Wnioski z prac tego zespołu dotyczą przede wszystkim układu lokalnych dróg - powiedział M. Siemieniec.
Przedstawiciel PKP PLK dodał, że zespół powołany przez wójta ma charakter doradczy i jego prace skupiły się na określeniu najbardziej optymalnego układu drogowego wzdłuż linii kolejowej przebiegającej przez gminę Lisewo.
- PKP PLK aktywnie włączyła się w prace tego zespołu, aby wspólnie wybrać taki wariant, który z jednej strony będzie najlepiej odpowiadał potrzebom mieszkańców, z uwzględnieniem osób, które dojeżdżają np. maszynami rolniczymi na pola, z drugiej – uwzględniał bezpieczeństwo prowadzenia ruchu kolejowego - stwiedził M. Siemieniec.
Na początku czerwca na przejeździe w miejscowości Pniewite szynobus uderzył w samochód, który znajdował się na przejeździe. W wypadku zginęła dwójka dzieci: trzyletnia dziewczynka i siedmioletni chłopiec. Auto prowadziła ich matka Kamila O., której 14 lipca postawiono zarzuty dotyczące nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku, za co kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.