Hiszpański Związek Zawodowy Maszynistów i Pomocników Kolejowych (Semaf) poinformował, że strajki odbędą się 4, 11, 14 i 15 września. Decyzja jest spowodowana brakiem postępu w negocjacjach z zarządem Kolei Hiszpańskich (RENFE). Semaf nie wyklucza, że do strajku dołączą się przedstawiciele innych organizacji związkowych.
Decyzja o strajku wynika, według związkowców, z braku postępów w sprawie zawarcia porozumienia o warunkach pracy i wynagrodzeniach, w tym zasadach przechodzenia na emerytury przez uprawnionych do tego pracowników. Jak podała agencja RIA, przez najbliższych dziesięć lat na emerytury przechodzić może od 300 do 400 maszynistów rocznie. Tymczasem zarząd Kolei Hiszpańskich zamierza w przyszłym roku zatrudnić tylko 75 nowych pracowników.
Obecnie średnia wieku pracowników wynosi 54 lat i jest wyższa niż w innych krajach Europy. W spółkach RENFE i ADIF (firma zarządzająca infrastrukturą kolejową) dziś pracuje 28 tys. 400 osób, co też jest najniższą liczbą wśród podobnych firm europejskich.
Według związków zawodowych w Kolejach Hiszpańskich już teraz konieczne jest zwiększenie zatrudnienia o 1125 osób ze względu na brak personelu do obsługi technicznej pociągów. W obsługującej infrastrukturę kolejową spółce ADIF, w opinii związkowców, powinno być zatrudnionych 5300 nowych pracowników.
