MPK w Łodzi zamierza zaciągnąć kredyt na zakup nowego taboru. Aby to ułatwić, władze miasta Łodzi wydłużyły do 2032 r. umowę z MPK na świadczenie usługi transportu zbiorowego. Inwestycja ma być realizowana w latach 2016-2018.
Jak podaje dzienniklodzki.pl, MPK chce co roku wymieniać 10 proc. taboru, czyli ok. 35 - 40 autobusów i 20 tramwajów. Ostatnie nowe wagony to tramwaje kupione od bydgoskiej Pesy dla potrzeb Łódzkiego Tramwaju Regionalnego przed siedmioma laty.
– W pierwszym etapie chcemy kupić 45 tramwajów i 34 autobusy. Powinny one trafić do Łodzi w latach 2016 - 2018. Nigdy nie było w Łodzi strategii odnowy taboru, dlatego mamy najgorszy tabor tramwajowy w Polsce – powiedział Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu. Dodał, że średni wiek łódzkiego tramwaju to 30 lat, choć żywotność tych wagonów liczona była na 15 lat.
– Chcemy doprowadzić tabor do stanu akceptowalnego przez mieszkańców. Zakup tramwajów rozpoczęliśmy w tym roku. Kupiliśmy 22 tramwaje z dofinansowaniem 75 proc. – poinformował Zbigniew Papierski, prezes MPK w Łodzi. Dotychczas Łódź kupowała tylko używane tramwaje. Ostatni zakup pod kątem Łódzkiego Tramwaju Regionalnego miał miejsce w 2008 r.
Od chwili powierzenia MPK usług transportu zbiorowego w 2011 r., tabor jest powoli wymieniany. W 2011 r. miasto kupiło 45 autobusów. Rok później 24 używane tramwaje. W 2013 r. tabor wzbogacono o 14 starych tramwajów i 52 autobusy za 47 mln zł. W ubiegłym roku dokupiono dwa tramwaje i 40 autobusów za 42 mln zł.
