Grupa radnych z Katowic wystąpiła z wnioskiem do władz miasta, aby wykupić zabytkowy dworzec kolejowy przy ul. Dworcowej. Przekonują, że ze względu na wartością historyczną kompleksu, transakcja uświetniłaby wypadającą we wrześniu 150. rocznicę nadania praw miejskich.
– W przededniu 150 rocznicy nadania Katowicom praw miejskich Rada Miasta Katowice apeluje do Prezydenta Miasta Katowice o podjęcie stanowczych i zdecydowanych działań na rzecz zachowania kompleksu starego dworca kolejowego w Katowicach – napisali radni, zaznaczając, że nie byłoby tego święta, gdyby nie decyzje przed ponad stu laty o utworzeniu linii kolejowej wraz ze stacją kolejową przy dzisiejszej ulicy Dworcowej.
– Powstała linia kolejowa oraz stacja, a następnie dworzec kolejowy stały się sercem młodego organizmu miejskiego Katowic. Bez linii kolejowej łączącej w Katowicach trasy z Warszawy, Berlina, Wiednia i Budapesztu nie byłby możliwy rozwój Katowic jako serca przemysłowego Górnego Śląska, stolicy autonomicznego województwa śląskiego po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, po I wojnie światowej, i dzisiejszych nowoczesnych Katowic – podkreślają. Dodają, że nie można świętować rocznicy nadania praw miejskich i równocześnie bezczynnie przyglądać się jak upada jeden z symboli Katowic.
W najbliższy czwartek komornik zaplanował licytację budynków dawnego dworca kolejowego oraz praw związanych z użytkowaniem wieczystym gruntu. Cena wywoławcza wynosi niecałe 10 mln zł.
Stary dworzec kolejowy w Katowicach powstał w połowie dziewiętnastego wieku. Był symbolem rosnącej roli Katowic i przez dziesięciolecia był najważniejszym obiektem kolejowym Górnego Śląska. Po II wojnie światowej okazał się za mały i podjęto decyzję o budowie nowego dworca, który został oddany do użytku w 1972.