W tym roku specjalnym pociągiem na Dożynki Prezydenckie w Spale okazał się ...szynobus. Przewozy Regionalne podstawiły amatorom niekonwencjonalnych podróży model SA135 z bydgoskiej Pesy.
Pociąg specjalny, uruchomiony przez Przewozy Regionalne na tegoroczne Dożynki Prezydenckie w Spale okazał się szynobusem z bydgoskiej Pesy, mającym 62 miejsca siedzące. Takim środkiem transportu podróżowali amatorzy kolejowego dojazdu do Spały przez godzinę i 34 minuty na liczącej ponad 60 kilometrów trasie z Łodzi przez Koluszki i Tomaszów Mazowiecki do Spały.
- Autobus szynowy został udekorowany na zewnątrz szarfami w barwach narodowych oraz naręczami polnych kwitów i zbóż. Wnętrze pociągu wypełniono kolorowymi bukietami. Jak wynika z informacji przekazanej przez Łódzki Oddział Przewozów Regionalnych, wesoły akcent stanowił akompaniament akordeonu wraz tekstami biesiadnych piosenek w wykonaniu artysty amatora, będącego pracownikiem PR - poinformowano w informacji prasowej przygotowanej po tym wydarzeniu.
Tradycję przejazdów specjalnymi składami zestawianymi specjalnie na Dożynki Prezydenckie zapoczątkowano w 2012 roku. W ubiegłym roku pociągiem specjalnym na Dożynki Prezydenckie był zabytkowy pociąg z parowozem uruchomiony przez PKP Cargo. Lokomotywa parowa Ty42-107 i pięć zabytkowych wagonów, tzw. boczniaków, wykonywało dziennie sześć par kursów jeździło pomiędzy Tomaszowem a Spałą w sobotę i w niedzielę.
Prezydenckie dożynki to od lat jedyna okazja, by dojechać do Spały pociągiem. Ruch pasażerski na krótkiej, dziewięciokilometrowej linii z Tomaszowa zawieszono w 1989 r. W ostatnich latach funkcjonowania połączenia rozkład przewidywał tylko jedną parę kursów realizowanych w letnie weekendy.