Do 30 września biletomaty Kolei Śląskich zostaną wyposażone w możliwość wyboru wersji językowej. To jeden z efektów niedawnej zmiany firmy realizującej dla przewoźnika projekt uruchomienia sprzedaży automatycznej na 32 dworcach w regionie i odpowiedzialnej za serwisowanie urządzeń.
Jak poinformował Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Kolei Śląskich, w nowej umowie do wykonawcy należy serwis eksploatacyjny, serwis techniczny oraz utrzymanie czystości automatów biletowych. Urządzenia stanowią już własność Kolei Śląskich.
- Umowa została zawarta na czas określony. Obsługa serwisowa biletomatów będzie prowadzona w okresie 36 miesięcy liczonych od 1 sierpnia 2015 r . Obsługa gwarancyjna wykonanego oprogramowania ma być realizowana przez 24 miesiące, licząc od dnia dokonania odbioru końcowego – dodał rzecznik. Za obsługę serwisową firma otrzymuje ryczałtowe wynagrodzenie w wysokości 18 tys zł czyli ponad połowę mniej niż na podstawie poprzedniej umowy.
- Powyższe wynagrodzenia stanowi zapłatę za wszystkie świadczenia w ramach umowy. Strony umowy ustaliły, że kwota wynagrodzenia jest ostateczna i nie ulegnie zwiększeniu – podkreśla Michał Wawrzaszek.
Dodał, że kary umowne są przewidziane za opóźnienie w realizacji oraz, że jest możliwość odstąpienia od umowy na wypadek jej wadliwego wykonania lub na wypadek opóźnień. Strony przewidziały także możliwość wypowiedzenia umowy. - Nie skorzystaliśmy jednak z tych zapisów, ponieważ realizacja umowy przebiega zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Podstawowymi wymaganiami Kolei Śląskich było m.in. to, aby zaproponowane rozwiązanie okazało się kompatybilne z innymi oprogramowaniami, w tym z interfejsem automatów biletowych. Wybrano rozwiązanie umożliwiające m.in.: bieżące przesyłanie rekordów sprzedaży do bazy danych systemu Merkury, automatyczne anulowanie biletu w przypadku błędu uniemożliwiającego zakończenie transakcji , funkcję anulowania biletu, sprzedaż biletów na przewóz psa, roweru, rzeczy, wózka (ryczałt) na jednym blankiecie lub oddzielnych blankietach.