Pełna gotowość strajkowa w PKP Cargo

Pełna gotowość strajkowa w PKP Cargo

30 września 2015 | Autor: AM | Źródło: SKK NSZZ Solidarność
PODZIEL SIĘ

– Krajowy Komitet Protestacyjno - Strajkowy w PKP Cargo ogłasza z dniem 1 października pełną gotowość strajkową we wszystkich zakładach spółki. Datę strajku wyznaczymy na 5 dni przed jego rozpoczęciem, zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych – poinformował Henryk Grymel, szef kolejowej "Solidarności".

Fot. Kuba Batorowicz

– Zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, jak negatywne skutki dla spółki będzie miał strajk, toteż zostanie on ogłoszony tylko i wyłącznie, jeśli wyczerpane zostaną wszystkie możliwe środki, by go uniknąć i osiągnąć porozumienie. Dlatego w liście otwartym apelujemy o podjęcie natychmiastowych działań, które spowodują powstrzymanie szkodliwej i destrukcyjnej polityki zarządu PKP Cargo – podkreślił lider kolejowej "Solidarności".

Komitet strajkowy zwrócił się w liście otwartym do Komisji Nadzoru Finansowego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Rady Nadzorczej PKP S.A. i Rady Nadzorczej PKP Cargo z apelem o zainteresowanie sytuacją w spółce. "Mamy uzasadnione obawy, że obecny sposób zarządzania spółką PKP Cargo prowadzi do utraty pozycji rynkowej spółki i spadku jej wartości" – napisali przedstawiciele KKPS.

– Zarząd prowadzi szereg działań prowokacyjnych wobec związków zawodowych, które mają wywołać protesty społeczne i strajk, a wszystko po to, by odpowiedzialność za spadek wartości akcji, utratę kontraktów na przewozy i złą kondycję spółki zrzucić na związki zawodowe – stwierdził Henryk Grymel. Jego zdaniem w ten sposób próbuje się ukryć złe zarządzanie.
 
W opublikowanym w środę piśmie związkowcy przypominieli, że w czasie negocjacji nad corocznym wzrostem wynagrodzeń dla pracowników, w ramach sporu zbiorowego pomiędzy zarządem PKP Cargo a związkami zawodowymi, rada nadzorcza podjęła uchwałę o podwyższeniu wynagrodzenia zarządowi w kwocie 10 tys. zł. na jednego członka zarządu.

– To było działanie obliczone na wywołanie protestów społecznych – mówi Grymel. – Tak jak to, że w trakcie mediacji zarząd doprowadził do podpisania protokołu rozbieżności, chociaż strona związkowa chciała dalej prowadzić mediacje i podpisać porozumienie. Wśród kolejnych działań na szkodę spółki wymieniono też zmiany organizacyjne, wyprzedawanie majątku spółki oraz kierowanie znacznej liczby pracowników na tzw. "nieświadczenie pracy".