Rozstrzygnięcie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ws. trybu zlecenia przewozów kolejowych na liniach zelektryfikowanych jest jednoznaczne. Powołanie się na dodatkowe analizy, ekspertyzy czy inną formę zlecenia bezpośredniego, w świetle tych deklaracji trudno traktować inaczej jak próbę obejścia realizacji wyroku sądu – wskazuje zarząd Arrivy w liście otwartym do Piotra Całbeckiego, marszałka województwa kujawsko-pomorskiego.
Zarząd na czele z prezesem Arrivy Damianem Grabowskim „stanowczo sprzeciwia się dowolności w interpretacji przedmiotowego wyroku i wybiórcze traktowanie jego treści”.
Przypomnijmy, że Arriva RP złożyła skargę do WSA w związku z decyzją urzędu marszałkowskiego o bezprzetargowym zleceniu Przewozom Regionalnym usługi przewozowej na liniach zelektryfikowanych od 13 grudnia 2015 roku. Główne zarzuty dotyczyły przekroczenia o 9 miesięcy terminu, w którym możliwa była zmiana wyboru przewoźnika z trybu przetargowego na bezprzetargowy oraz związane z tym ograniczanie możliwości uczestnictwa w procesie wyboru wszystkich zainteresowanych oferentów. Sąd przyznał rację Arrivie RP.
„Decyzja o zastosowaniu bezprzetargowego trybu zlecenia przewozów kolejowych na liniach zelektryfikowanych została podjęta niezgodnie z prawem i unieważniona, ze względu na naruszenie przepisów prawa krajowego i europejskiego” – przypomina marszałkowi zarząd Arrivy RP.
Zdaniem władz województwa sąd błędnie zinterpretował przepisy i pominął aktualne orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego w tym zakresie. Według urzędu marszałkowskiego wyrok sądu dotyczy tylko technicznych kwestii proceduralnych i nie podważa samodzielności województwa w zakresie wyboru sposobów realizacji zadań. Jednocześnie marszałek nie zmienia decyzji i deklaruje wolę przekazania usługi Przewozom Regionalnym. Odnosząc się do samorządowych argumentów Arrivy RP podkreśla, że swoboda wyboru trybu bezprzetargowego nie oznacza dowolności wyboru konkretnej spółki. Przy wyborze należy brać pod uwagę „kwestie zachowania konkurencyjności, dyscypliny finansów publicznych oraz interesu ogółu, w szczególności podróżnych korzystających z tych połączeń.”
Arriva RP wciąż apeluje o rozmowę z marszałkiem w tej sprawie. W przeciwnym razie chce formalnego potwierdzenia zlecenia usługi PR "celem zabezpieczenia interesów podróżnych".
