Mochocki: będziemy efektywniej wydawali unijne fundusze

Mochocki: będziemy efektywniej wydawali unijne fundusze

25 listopada 2015 | Autor: RW | Źródło: Komisja Europejska
PODZIEL SIĘ

Już w 2016 r. zostaną ogłoszone przetargi na łączną kwotę 16 mld zł. Większość z nich będzie miała formę przetargów ograniczonych. – Dziś stratujemy z zupełnie innego poziomu. Po pierwsze, zrobiliśmy już bardzo dużo w samej strukturze organizacyjnej PLK. Mamy też znacznie lepsze umiejętności w zarządzaniu projektami – mówi Marcin Mochocki, członek zarządu PKP PLK, dyrektor ds. realizacji inwestycji.

Fot. Ryszard Jakimowicz

Seminarium „Inwestycje kolejowe w Polsce - szanse i wyzwania”, które we wtorek 24 listopada odbyło się w Przedstawicielstwie KE w Warszawie, stało się okazją do wymiany poglądów na temat kierunków rozwoju polskiego sektora kolejowego oraz efektywnego wykorzystania funduszy unijnych przeznaczonych na kolejowe inwestycje infrastrukturalne. W dyskusji uczestniczyli m.in. eksperci Komisji Europejskiej oraz PKP Polskich Linii Kolejowych.

Marzenna Guz-Vetter, p.o. dyrektora Przedstawicielstwa KE w Polsce zauważyła, że temat kolei jest trudny i jednocześnie ekscytujący nie tylko dla inwestorów, ale także dla obywateli. – Wszyscy jesteśmy klientami kolei, dlatego ważne jest odpowiednie wykorzystanie dostępnych funduszy – zaznaczyła. 

Marcin Mochocki przedstawił pozytywne skutki zmian organizacyjnych i proceduralnych w PKP PLK oraz mówił o dobrych perspektywach dla kolei w Polsce. Przypomniał, że nakłady na inwestycje w latach 2007-2015 wykazywały trend rosnący, osiągając poziom 1,8 mld euro w 2015 r.

Dyrektor PLK przekazał też dobre wiadomości dla wykonawców. Będą oni mogli liczyć na wparcie ze strony PKP PLK (np. zaliczki, kary za zwłokę a nie za opóźnienia, zapłata za materiał na budowę). Zwiększy się również profesjonalizm kadr poprzez przebudowę Centrum Realizacji Inwestycji. PKP PLK planuje także zwiększone kontrole i rozbudowę systemu szybkiego reagowania na ewentualne nieprawidłowości (laboratoria mobilne i centralne, monitoring terenowy, zarządzanie ryzykiem i roszczeniami).

Zdaniem Mochockiego, w efekcie pod koniec nowej perspektywy osiągniemy wyższą jakość i efektywność oraz ograniczenie ryzyka niewykorzystania dotacji unijnych. Nastąpi też rewolucja w przewozach towarowych poprzez m.in. blisko dwukrotny wzrost prędkości i budowę terminali przeładunkowych.

Na nowe podejście do funduszy strukturalnych na inwestycje wskazywał Wolfgang Munch, zastępca szefa wydziału Polska w unijnej Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej. Zgodnie z rekomendacjami Komisji Europejskiej powinny być one powiązane z celami gospodarczymi UE. Szczególnie istotne jest planowanie i precyzyjne określenie, w które korytarze należy inwestować.

W nowej perspektywie finansowej 33 proc. środków unijnych (ponad 10 mld euro) wesprze koleje, zaś 48 proc. inwestycje drogowe (wcześniej było to odpowiednio 21 i 61 proc.). Zdaniem Muncha, konieczne są dalsze reformy systemu kolejowego, aby Polska była w stanie efektywnie wykorzystać przysługujące jej środki.

Problemem w Polsce jest brak kompleksowej strategii transportowej uwzględniającej cele tej analizy i promującej kolej – zwrócił uwagę Piotr Rapacz z Dyrekcji Generalnej ds. Mobilności i Transportu Komisji Europejskiej. Jak przypomniał, drogowskazem dla KE jest Biała Księga nt. transportu, która zakłada utworzenie jednolitego, europejskiego obszaru transportowego. Tymczasem priorytety polityczne nie faworyzują kolei: gros środków publicznych idzie na drogi.

– W najnowszej unijnej tabeli wyników w dziedzinie transportu z listopada br. Polska zanotowała postęp: zajęła przedostatnie miejsce, przed Rumunią – skonstatował Rapacz.

Według niego, brakuje systemowego podejścia do finansowania utrzymania infrastruktury, co idzie w parze z wieloletnimi zaniedbaniami. Jednocześnie jedna z rekomendacji Rady Unii Europejskiej z lipca br. wskazuje na pilną potrzebę likwidacji przeszkód w rozwoju sektora kolejowego w Polsce. Komisja zauważa postęp w tej kwestii, ale ocenia, że jest on ograniczony.