Władze miasta zamierzają przejąć budynek dawnego dworca kolejowego i stworzyć w nim miejsce spotkań osowian. Porozumienie dotyczące przejęcia od PKP obiektu wraz z przylegającym terenem zostanie podpisane w kwietniu, podczas spotkania prezydenta Gdańska z mieszkańcami.
Gdy tylko umowa zostanie zawarta, pracownicy Wydziału Rozwoju Społecznego w gdańskim magistracie, wspólnie z lokalnymi aktywistami, przedstawicielami organizacji pozarządowych i radnymi dzielnic rozpoczną prace nad programem funkcjonalno-użytkowym dla tego miejsca. Zapadną wtedy decyzje, jaka dokładnie będzie przyszłość obiektu. Projekt zostanie przekazany Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która zaplanuje przebudowę i adaptację dawnych kolejowych przestrzeni. Wtedy będzie też znany koszt prac.
– Trudno dziś jednoznacznie powiedzieć, czy będzie to dom sąsiedzki, czy biblioteka społeczna, może nawet z kawiarenką – dywaguje Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. – Na pewno obiekt będzie odpowiedzią na potrzeby mieszkańców.
Termin oddania budynku zależy od zakresu prac, które trzeba będzie przeprowadzić wewnątrz. Prace adaptacyjne rozpoczną się najwcześniej na początku przyszłego roku i potrwają co najmniej kilka miesięcy.
W Osowej brakuje miejsca na spotkania dla organizacji pozarządowych, a także otwartego dla mieszkańców centrum kulturalnego. Dlatego Maciej Przybylski, przewodniczący zarządu dzielnicy z optymizmem patrzy na zapowiedzi miasta. – To dobra lokalizacja – ocenia. – Dojeżdża tu kilka autobusów z innych dzielnic, jest też przystanek Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Dawna stacja PKP i pobliski nowoczesny przystanek PKM znajdują się niemal w historycznym centrum Osowej. Dworzec powstał w latach 30. ubiegłego wieku. Budynek ma konstrukcję trójbryłową - największa część była przeznaczona na mieszkania dla pracowników stacji. Linia kolejowa nr 201, przy której znajduje się obiekt, to północny fragment międzywojennej Magistrali Węglowej. Łączyła ona Śląsk z Gdynią, omijając Wolne Miasto Gdańsk.
Obecnie budynek jest prawie pusty. Zajęte jest jedno ze znajdujących się tam mieszkań, ale jego lokator oczekuje już na przeprowadzkę.