Kolejowe przewozy pasażerskie nabierają rozpędu

Kolejowe przewozy pasażerskie nabierają rozpędu

02 marca 2016 | Autor: RW
PODZIEL SIĘ

Polacy coraz chętniej korzystają z usług kolei. Do 23 mln 358 tys. zwiększyła się w styczniu 2016 r. liczba podróżnych, którzy wybrali pociąg jako środek lokomocji (wzrost o 3,86 proc w stosunku do tego samego okresu w 2015 r.). Tym samym branża kontynuuje passę zapoczątkowaną w marcu ubiegłego roku, kiedy to nastąpiło wyhamowanie negatywnego trendu spadkowego.

Fot. Rafał Wilgusiak

Kryzys w tym segmencie utrzymywał się przez całe lata dziewięćdziesiąte ubiegłego stulecia. Jeszcze w 1990 r. kolej przewiozła 787 mln pasażerów, podczas gdy w 2002 roku już tylko 302 mln pasażerów. W latach 2004-2014 odpływ podróżnych wciąż się utrzymywał, ale nie był on tak silny jak w poprzedniej dekadzie. Wiązało się to ze znacznym pogorszeniem oferty przewozowej polegającej na wydłużaniu czasów podróży, co wynikało z trwających remontów i modernizacji sieci kolejowej zarządzanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe. Jednocześnie w wielu miejscach postępowała degradacja  infrastruktury skutkująca wprowadzaniem ograniczeń prędkości. W konsekwencji część pasażerów zrezygnowała z usług kolei i zaczęła korzystać z alternatywnych środków komunikacji - głównie były to samochody prywatne, częściowo lotnictwo i autobusy.

Jednym z najgorszych był rok 2011. Wówczas z usług przewoźników kolejowych skorzystało tylko 264 mln osób. W roku mistrzostw w piłce nożnej Euro 2012 kolej pokazała się z dobrej strony, odnotowując znaczny wzrost. Wtedy z pociągów skorzystało łącznie 273,9 mln osób. Duża w tym zasługa kibiców, którzy najchętniej wybierali pociąg do przemieszczania się między miastami-organizatorami turnieju. Niestety, dwa następne lata to powrót negatywnego trendu. Liczba podróżnych w 2014 r. po raz kolejny spadła poniżej 270 mln osób.

Jeszcze na początku 2015 roku w przewozach pasażerskich próżno było szukać odbicia. Dopiero marzec sprawił, że kolej wróciła na właściwy tor. W rezultacie w całym ubiegłym roku pociągi przewiozły 280,3 mln pasażerów. Spektakularny był zwłaszcza wzrost odnotowany przez PKP Intercity. Władze spółki nazwały go "efektem Pendolino", ze względu na duże zasługi pociągów ED250 w przyciągnięciu pasażerów. Szczególnie dobra była końcówka ubiegłego roku. W listopadzie i grudniu zmiana na plus (rok do roku) wyniosła blisko 10 proc. Kontynuacją zeszłorocznej passy był styczeń 2016 r. Z danych opublikowanych przez Urząd Transportu Kolejowego wynika, że kolej przewiozła w tym miesiącu 23 mln 358 tys. osób, podczas gdy rok wcześniej pasażerów było 22 mln 490 tys. O ponad 11 proc. zwiększyła się również praca przewozowa, która sięgnęła 1396 mln pasażerokilometrów (rok temu było 1257 mln paskm). Warto dodać, że dynamika wzrostu pod koniec 2015 r. była większa, gdyż oscylowała na poziomie 16 proc.

Największym przewoźnikiem pod względem liczby przewiezionych pasażerów pozostają Przewozy Regionalne z udziałem w rynku wynoszącym 27,66 proc. Tuż za PR są Koleje Mazowieckie (21,47 proc.) oraz PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście (14,26 proc.). Natomiast, co dziewiąty podróżny skorzystał z usług PKP Intercity (11,15 proc. ogółu pasażerów). Jednocześnie PKP IC jest liderem pod względem wykonanej pracy przewozowej. Udział dalekobieżnego przewoźnik w rynku sięgnął pod tym względem 43,65 proc. Kolejne miejsca zajmują pociągi Przewozów Regionalnych z udziałem 30,11 proc. oraz Koleje Mazowieckie (13,81 proc.).

W ocenie ekspertów, w najbliższych latach kolejowe przewozy pasażerskie dalej będą rozwijać się w Polsce nie tylko pod względem ilościowym, ale również jakościowym. Z jednej strony nastąpi dokończenie remontów ważniejszych odcinków linii kolejowych oraz ogólna poprawa standardów obsługi pasażerów (nowe perony i dworce) z drugiej zaś efekty zaczną przynosić inwestycje taborowe.