Jedyna w Polsce platforma pozwalająca planować podróże koleją i kupować bilety różnych przewoźników wprowadziła małe, ale pomocne usprawnienie swoich płatności. Działa już konto KOLEO. To kolejna metoda płatności po przelewach bankowych w formie pay-by-link, transakcjach kartami kredytowymi i Bliku.
Każdy użytkownik KOLEO otrzymał swój indywidualny numer rachunku bankowego, co pozwala zidentyfikować jego środki w systemie. Konto KOLEO działa jak elektroniczna portmonetka – pieniądze z konta mogą być wykorzystane na zakup biletów w dowolnym terminie.
– Jest to odpowiedź na pytania zadawane przez młodszych pasażerów, które nieco zaskoczyły nasz zespół: jak mam kupić u was bilet kolejowy jeśli nie mam konta w banku – tłumaczy Maciej Dutkiewicz z firmy Astarium, twórcy KOLEO. – Zespół jednak znalazł proste rozwiązanie tego problemu. Dlatego konto KOLEO można zasilić dwoma sposobami. Pierwszy to klasyczny przelew za pośrednictwem banku. Drugi to możliwość zapłacenia na poczcie. System generuje druczek z wybraną kwotą, z którym można iść na najbliższą pocztę i przelać gotówkę.
Jak wpłacić pieniądze na konto KOLEO?
Wystarczy wejść do profilu pasażera czyli kliknąć swoje imię w prawym górnym rogu. Wtedy ukazuje się 6 zakładek, a wśród nich zakładka "Finanse". W zakładce widać indywidualny numer konta pasażera i zielony napis doładuj konto. Teraz już wystarczy kliknąć napis, a dalej system podpowiada kolejne kroki żeby zasilić swoje konto. Bardzo proste i przejrzyste.
Mam pieniądze na koncie KOLEO i co dalej?
Gdy pasażer ma już środki na koncie KOLEO to może je wykorzystać do zakupu biletów kolejowych. Trzeba tylko pamiętać, by przelać odpowiednią kwotę – płatność za bilet będzie możliwa wtedy, gdy środki zgromadzone na koncie wystarczą do zakupu.