Bezpieczne serce w podróży pociągiem

Bezpieczne serce w podróży pociągiem

17 grudnia 2016 | Źródło: Kurier Kolejowy
PODZIEL SIĘ

Zasłabnięcia, ataki padaczki, czy zatrzymanie krążenia — takie wezwania ratownicy regularnie otrzymują z dworców kolejowych i pociągów. O tym, jak ważny jest szybki ratunek w przypadku zagrożenia życia, nikogo nie trzeba przekonywać. Z tej właśnie przyczyn w transporcie kolejowym coraz powszechniejsze zastosowanie znajdują Lifepaki, czyli Automatyczne Defibrylatory Zewnętrzne (AED).

Fot. CRplus

Wytyczne Europejskiej Rady Resuscytacji z 2015 r. podają, że efektywna, skoordynowana reakcja świadków zdarzenia jest kluczowym czynnikiem w poprawie przeżywalności przy pozaszpitalnym zatrzymaniu krążenia. Właśnie dlatego środki transportu publicznego oraz dworce kolejowe są jednymi z pierwszych miejsc, gdzie powinny być montowane urządzenia ratujące życie, tj. defibrylatory AED.

Bezpieczniej w czasie podróży

W celu poprawy  bezpieczeństwa pasażerów i skuteczności udzielania pierwszej pomocy w sytuacjach zagrożenia życia dworce PKP są sukcesywnie wyposażane w defibrylatory AED. Obecnie są one dostępne w: Bydgoszczy, Elblągu, Gdańsku, Gdyni, Jeleniej Górze, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu. Lokalni przewoźnicy także decydują się na zabezpieczanie swoich taborów montując AED w wagonach pasażerskich. Tylko w tym roku trafiły one do pociągów kursujących w Wielkopolsce, Małopolsce i Pomorzu. Od lipca także wszystkie składy Pendolino są w nie wyposażone. Jak podaje PKP Intercity, urządzenie znajduje się w specjalnie oznaczonych skrzynkach w wagonach numer 2.

Konduktor i kierownik pociągu to osoby odpowiedzialne za przebieg podróży. Do  ich obowiązków należy nie tylko kontrola biletów, ale również nadzór nad bezpieczeństwem przejazdu i udzielanie pierwszej pomocy. Ważne, żeby pasażerowie mieli poczucie, że w przypadku niespodziewanych zdarzeń zawsze mogą na nich liczyć.

Specyficzne warunki

Kiedy udzielana jest pierwsza pomoc z urządzeniem AED najważniejsze jest, aby dokładnie wykonywać wydawane przez niego polecenia. W miejscach takich jak pociągi i dworce zazwyczaj jest głośno. Dlatego powinien tam znajdować się defibrylator ze wbudowanym czujnikiem głośności, który analizując poziom hałasu w otoczeniu, dostosowuje donośność wydawanych komend do panujących warunków.

Duże znaczenie ma także system monitoringu, który niezależnie od liczby urządzeń, pozwala sprawdzić ich stan gotowości oraz dokładne położenie każdego z nich. Jego zaletą jest to, że za każdym razem, gdy defibrylator zostanie przeniesiony z ustalonej lokalizacji to dzięki stałemu połączeniu z menedżerem programów AED, wysłane zostanie powiadomienie e-mail lub sms o jego aktualnej pozycji. To rozwiązanie oznacza nie tylko mniejsze koszty związane z utrzymaniem urządzenia w gotowości, ale stanowi zabezpieczenie przed ewentualnymi kradzieżami.

Dostęp do AED

W Polsce rocznie dochodzi do 40 tys. przypadków nagłego zatrzymania krążenia. Najczęściej, jest to sytuacja, kiedy serce zaczyna pracować w szybki, nieskoordynowany sposób, uniemożliwiając pompowanie krwi do mózgu i innych narządów. Od momentu jego wystąpienia z upływem każdej minuty szanse na uratowanie człowieka spadają. Ofiara zatrzymania akcji serca ma tylko 5 proc. szans na przeżycie. Jeżeli zostaną podjęte zabiegi ratunkowe, szanse wzrastają trzykrotnie. Badania naukowe potwierdzają, że użycie AED w ciągu 3 minut od zatrzymania krążenia przyczynia się do zwiększenia wskaźnika przeżyć nawet do 75 proc.