Transport miejski Kontrakt ze Stadlerem na półmetku - 25 Lajkonik dostarczony do Krakowa.

Kontrakt ze Stadlerem na półmetku - 25 Lajkonik dostarczony do Krakowa.

25 stycznia 2021 | Źródło: MPK Kraków
PODZIEL SIĘ

W nocy 25 stycznia do zajezdni tramwajowej Podgórze został przywieziony 25 Lajkonik. To oznacza, że realizacja kontraktu obejmującego dostawę w sumie 50 tych nowoczesnych tramwajów jest już na półmetku. Lajkonik dostarczony z fabryki Stadlera w Siedlcach  w najbliższych dniach będzie przechodził ostatnie odbiory techniczne.  Po ich zakończeniu dołączy do floty w zajezdni Nowa Huta i zacznie wozić pasażerów.

Fot. MPK Kraków SA

Pierwszy Lajkonik został dostarczony do Krakowa 13 grudnia 2019 roku. Na regularnej linii te nowoczesne wagony zaczęły kursować 18 czerwca 2020 roku. Pasażerów zaczęły wtedy przewozić dwa Lajkoniki – jeden na linii nr 52 a drugi na linii nr 3.

Firma Stadler w sumie dostarczy do Krakowa 110 nowoczesnych, niskopodłogowych i klimatyzowanych tramwajów. W tym roku do stolicy Małopolski zostanie jeszcze przywiezionych 25 wagonów z obecnego kontraktu. Dostawa pozostałych 60 jest planowana na lata 2022-2023. To oznacza dla krakowian prawdziwą rewolucję w taborze tramwajowym i to już w najbliższym czasie. Skutki tych zmian widać już dzisiaj. Krakowianie mają do dyspozycji na regularnych liniach 22 Lajkoniki, które kursują m.in. na liniach nr 3, 14, 18, 24 i 50.  

25 Lajkonik już w Krakowie. FOT MPK Kraków

Nowe tramwaje są nie tylko komfortowe dla pasażerów, ale także przyjazne dla środowiska. Zastosowany w nich system rekuperacji umożliwia wykorzystywanie energii hamowania. Ergonomiczna kabina i wygodny fotel zapewniają z kolei komfortowe warunki pracy dla motorniczych.  

Warto także podkreślić, że dwa tramwaje z tej dostawy będą jako pierwsze w Polsce wyposażone w innowacyjny system, który pozwoli na jazdę z opuszczonym pantografem, bez korzystania z sieci trakcyjnej na odcinku co najmniej 3 km. Wszystkie pozostałe wagony będą miały instalację umożliwiającą zamontowanie tego systemu  w przyszłości. To rozwiązanie ma umożliwić jazdę tramwajom w przypadku, gdy nie będzie możliwości korzystania z sieci trakcyjnej.