Janusz Piechociński: Nadchodzi Rok Bawołu

Janusz Piechociński: Nadchodzi Rok Bawołu

06 lutego 2021 | Źródło: Kurier Kolejowy
PODZIEL SIĘ

Za parę dni także Azja (12 lutego zacznie się Rok Bawołu) znajdzie się w Nowym Roku. Bank Światowy poinformował, że w 2021 roku wzrost globalnej gospodarki wyniesie 4 proc. Jeśli jednak nasili się pandemia koronawirusa wzrost ten może wynieść tylko 1,6 proc. Już samo to zestawienie wariantu optymistycznego i realistycznego pokazuje z jaką skalą wyzwań nasz Świat mierzy się w czasie pandemii.

Fot. Kurier Kolejowy

Rok 2020 ( od stycznia także Rok Szczura) przyniósł niespotykane zagrożenia dla światowej społeczności. Po głębokim gospodarczym tąpnięciu w Azji w pierwszym i drugim kwartale przyszło europejskie i atlantyckie załamanie 2 i 3 kwartału.  W 2020 globalna gospodarka skurczyła się o około 4,3 proc. i była to najgłębsza recesja od II wojny światowej.

W czerwcu Bank Światowy przewidywał, że koronawirus spowoduje w 2020 roku spadek globalnego PKB o 5,2 proc., ale wyniki głownie Chin w drugiej połowie roku złagodziły skale światowego tąpnięcia. Podjęte przez Rządy i Banki Centralne antykryzysowe działania doprowadziły do emisji pieniądza wielokrotnie przewyższającej tę z kryzysu finansowego po 2007 roku.  Konsekwencje trwającej pandemii są wyjątkowe i znacząco zmieniają pozycję i perspektywy poszczególnych gospodarek na globalnym rynku.

Jeszcze 3 lata temu zakładano ze perspektywie do 2050 r. Chiny będą największą gospodarką świata. W połowie roku 2020 Bloomberg przewidywał ze stanie się to najpóźniej w 2035. W 2019 w sile nabywczej Chiny wyprzedziły USA i UE. Chiny, USA i UE to było 48,7% światowego PKB: Chiny 16,4%, USA 16,3%, UE-27 16,0%, Indie 6,7%, Japonia 4,3% i Rosja - 3,2%, UK i Brazylia, z których każdy z osobna odpowiada za 2,5% światowego PKB.

W latach 1979-2019 inwestorzy zagraniczni w Chinach zainwestowali 2,2 biliona USD. Firmy z kapitałem zagranicznym stanowiły na koniec 2019 roku mniej niż 3 proc. wszystkich przedsiębiorstw w Chinach, mają: prawie połowę udziału w eksporcie, 25 proc. w łącznej wartości produkcji i zysków przedsiębiorstw przemysłowych oraz piątą część wpływów podatkowych. W czasie pandemicznego 2020 szeroko ogłaszano powrót do UE i USA przemysłu z Azji i Chin. Informacje o inwestycjach zagranicznych pokazują, ze w większej skali nie ma tego zjawiska a inwestycje zagraniczne w chińskiej gospodarce biją na głowę inwestycje w USA i Europie.

Po ponad 7-proc. spadku gospodarczym w I kwartale w kolejne trzy miesiące roku Chiny zaliczyły odbicie o 3,2 proc. W czerwcu Chiny miały 46,42 mld dol. nadwyżki w handlu zagranicznym. Azjatycki Bank Rozwoju w połowie roku przewidywał ze gospodarka Chin urośnie do końca 2020 o 1,8 proc. W prognozie z października mowa już o 2,0 %., przy 6,1 proc. w 2019 r.

Druga największa gospodarka świata zakończyła 2020 r. ze wzrostem PKB na poziomie 2,3 proc. W ostatnim kwartale 2020 r. wzrost gospodarczy Chin wyniósł 6,5 proc. w ujęciu rocznym, przekraczając zdecydowanie wcześniejsze prognozy analityków. W praktyce oznacza to powrót do rozwoju gospodarki w tempie sprzed kryzysu wywołanego przez epidemię koronawirusa..

W czwartym kwartale 2020 wzrost był szybszy niż przed pandemią i najwyższy od końcówki 2018 r. PKB Chin sięgnął 100 bln juanów (15,4 mld USD). Szacowane przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy PKB Stanów Zjednoczonych w ubiegłym roku to 20,8 bln dolarów. Chinom brakuje jeszcze wzrostu o 35 proc., aby dogonić USA i stać się największą gospodarką na świecie.

Według prognoz Banku Światowego globalne PKB w 2020 r. z powodu pandemii zmalało o 4,3 proc. Ożywienie gospodarcze w 2021 r. w Chinach może wynieść aż 8,4 proc. licząc rok do roku.

Do wzrostu gospodarki Chin w kryzysowym roku przyczynił się eksport – w 2 kwartale również wyposażenia sanitarnego, jak maski ochronne czy respiratory. Dostarczane do wielu państw świata począwszy od wiosny 2020 r., gdy nagle wzrosło zapotrzebowanie na te produkty na całym świecie.

Według oficjalnych statystyk w 2020 r. eksport Chin był o 3,6 proc. wyższy niż rok wcześniej i miał rekordową wartość 2,49 bln dol. Po blisko 20-miesiecznej wojnie handlowej Trump Chiny eksport w listopadzie do USA wzrósł o ponad 30 % a do UE ponad 25 %.

W ostatnim miesiącu ubiegłego roku eksport wzrósł o ponad 18 proc. w porównaniu do grudnia 2019 r. i sięgnął rekordowych 281,93 mld dol. Import wzrósł o 6,5 proc. i również wszedł na historyczny szczyt, przekraczając 203 mld dol. Sprzedaż za granicę rosła 7. miesiąc z rzędu, a zakupy sprowadzane do Chin - 4. Gwałtowny wzrost sprzedaży za granicę powoduje, że Chiny notują rekordowe nadwyżki handlowe. W grudniu udało się poprawić wynik z listopada - dodatnie saldo wyniosło aż 78,2 mld dol. Nadwyżka handlowa była o 1/4 wyższa niż w 2019 r. i sięgnęła 535 mld dol. - większa była tylko w 2015 r. (593,9 mld dol.).

Natomiast wartość importu w całym 2020 zmalała o 1,1 proc. i wyniosła 2,05 bln dol., mimo rekordowych zakupów po wyjątkowo korzystnej cenie surowców z ropą i gazem na czele.

PKB Chin powinno rosnąć do 2025 r. średnio rocznie o 5,7 proc., a w latach 2026–2030 o 4,5 proc. rocznie. O ile ich udział w globalnym PKB wynosił w 2000 r. zaledwie 3,6 proc., o tyle w 2020 r. było to już około 18 proc., a w 2028 r. może przekraczać 25 proc.

Chiny od lat są największym eksporterem na świecie, krajem o największej produkcji przemysłowej, a także największym konsumentem surowców energetycznych. Choć prawdopodobnie dopiero za kilka lat wyprzedzą USA pod względem wielkości importu, to i tak są największym rynkiem dla wielu produktów.

Janusz Piechociński

Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska Azja