Ministerstwo Transportu Republiki Słowackiej planuje nowy system opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej. W praktyce oczekuje się, że nowy cennik doprowadzi do droższego transportu towarów koleją, co już wywołało wiele krytyki, zarówno ze strony samych przewoźników kolejowych, jak i związkowców.
Dokument zatytułowany "Ustanowienie zrównoważonej strategii w zakresie opłat za kolejowe przewozy towarowe" przewiduje zniesienie zniżki w wysokości 22,5 mln euro rocznie w opłatach za dostęp do infrastruktury kolejowej dla przewoźników towarowych do 7,5 mln euro rocznie. Operatorzy transportu towarowego twierdzą, że doprowadzi to średnio do 30-50% wzrostu ceny opłaty. Niektóre zniżki zostaną całkowicie zniesione.
Stowarzyszenie Przewoźników Kolejowych Słowacji (Asociácia železničných dopravcov Slovenska - AROS) w opublikowanym komunikacie odrzuciło cały dokument. Wskazano w nim, że ze względu na zły stan infrastruktury i wysokie ceny, wiele międzynarodowych pociągów już teraz woli omijać Słowację.
"Dalsze niedogodności dla kolejowych przewoźników towarowych będą wynikać z przeniesienia towarów na drogi i przekierowania ruchu tranzytowego koleją do krajów sąsiednich" - powiedział prezes AROS Ján Biznár. Kolejowi związkowcy również sprzeciwili się propozycji.
W swoim oświadczeniu Ministerstwo Transportu stwierdziło, że nie jest to wzrost cen, ale zmniejszenie rabatów udzielanych przewoźnikom przez zarządcę infrastruktury, Železnice Slovenskej republiky. "Fakt, że fundusze nie zostaną wykorzystane bezpośrednio na zrekompensowanie zmniejszonych płatności od przewoźników, nie oznacza, że nie chodzi o wspieranie transportu kolejowego, wręcz przeciwnie" - powiedział SITA Martin Petro z departamentu komunikacji Ministerstwa Transportu. Według niego, więcej pieniędzy zostanie na sfinansowanie utrzymania i modernizacji linii.Słowacja od dawna boryka się z brakiem funduszy na infrastrukturę kolejową, a stan linii kolejowych jest tego odzwierciedleniem.
