Połączenie ma być alternatywą dla szybkich pociągów i transportu drogowego.
SNCF Voyageurs, francuskie koleje państwowe, oraz SNCB, belgijskie koleje państwowe, planują rozszerzyć komunikację między Brukselą a Paryżem o nową usługę szybkich pociągów z klasycznymi wagonami od grudnia przyszłego roku. Mają one stanowić uzupełnienie szybkich pociągów Thalys (teraz - Eurostar) kursujących na tej trasie. Obecnie nie ma innego bezpośredniego połączenia kolejowego między obiema stolicami.
Nowa usługa została ogłoszona przez przewoźników we wspólnym komunikacie prasowym. W szczególności ma ona przynieść niższe ceny niż pociąg dużych prędkości. Pociągi mają kończyć bieg w Paryżu i rozpoczynać bieg na Gare du Nord. Wolniejsze pociągi ekspresowe kursowały już między tymi dwoma miastami, połączenie zakończyło się w 1996 roku.
"Naszą ambicją jest zaoferowanie jak największej liczbie pasażerów możliwości podróżowania na tej międzynarodowej trasie, po konkurencyjnej cenie i w jak najkrótszym czasie" - powiedział rzecznik SNCB Bart Crolls.
Zainteresowanie przewoźników pojawia się zaledwie kilka tygodni po tym, jak Arriva (należąca do Deutsche Bahn) i Qbuzz (należąca do Trenitalia) ogłosiły plany wprowadzenia bezpośredniego połączenia z Holandii do Paryża przez Brukselę. "Powstaje pytanie, czy ten plan SNCB i SNCF nie pojawił się przypadkiem wkrótce po tym, jak inni przewoźnicy chcieli zaoferować nowe połączenie" - powiedział Allrail, stowarzyszenie alternatywnych przewoźników kolejowych.
