Przed dworcem PKP w Lublinie poszukiwany przez policję mężczyzna był na tyle bezczelny, że na parkingu miejskim, jak gdyby nigdy nic, pobierał od właścicieli samochodów nielegalnie opłaty parkingowe za postój.
Do zdarzenia doszło 8 maja 2012 r. O godz. 12.50 do patrolujących rejon dworca kolejowego funkcjonariuszy SOK zgłosiły się dwie osoby zdziwione faktem, że przed budynkiem dworca pobrano od nich opłatę za parkowanie samochodów. W chwilę później funkcjonariusze Grupy Operacyjno Interwencyjnej Straży Ochrony Kolei ujęli mężczyznę w wieku 42 lat, który przyznał się do nielegalnego procederu.
Oszust został przekazany policji, która dodatkowo ustaliła, że mężczyzna ten poszukiwany był przez VIII Komisariat Policji w Lublinie w związku z podejrzeniem o inne przestępstwa.