Transport miejski TŚ walczą z blokowaniem torów przez auta

TŚ walczą z blokowaniem torów przez auta

15 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Praktycznie w każdym tygodniu dochodzi do zatrzymania ruchu tramwajowego przez niewłaściwie zaparkowane samochody. W tym roku takich zatrzymań było już około 130, przez co pojazdy Tramwajów Śląskich straciły około 50 godzin. Dlatego rozpoczęto akcję pod hasłem “Parkuj właściwie. Zachowaj metr od torowiska”.

Fot. Tramwaje Śląskie

Problem samochodów blokujących torowiska to bolączka wielu miast. Pierwsi z tym zjawiskiem postanowili walczyć w Poznaniu. Teraz także Tramwaje Śląskie zorganizowały akcję informacyjno-edukacyjną dla kierowców. Zaczęto od trzech miast, w których problem jest największy – Katowic, Chorzowa i Sosnowca. Na czym właściwie polega problem?

Wielu kierowców nie zwraca uwagi na to, w jaki sposób parkuje samochód. Bardzo często nieprzemyślane parkowanie doprowadza do zatrzymania ruchu tramwajów. Dzieje się tak, gdy nie zostaje zachowany odstęp między zaparkowanym samochodem a torowiskiem. Cierpią na tym w pierwszej kolejności pasażerowie, którzy nie dojeżdżają w umówione miejsca na czas, a także sami kierowcy, którzy zmuszeni są płacić mandaty, dodatkowe opłaty związane z odholowaniem samochodu na parking policyjny, a nierzadko też odszkodowanie na rzecz przewoźnika.

Akcja Tramwajów Śląskich ma na celu głównie uświadomienie kierowcom tego, jak ważne jest prawidłowe zaparkowanie samochodu w strefie, gdzie torowiska tramwajowe usytuowane są niedaleko miejsc parkingowych oraz poinformowanie, jakie skutki niesie za sobą nieodpowiednie zaparkowanie samochodu.

Akcję została zainaugurowana w Katowicach. Na ulicy Kościuszki, gdzie w tym roku już kilkadziesiąt razy samochody blokowały ruch tramwajowy, pokazowo został zablokowany tramwaj linii 16. Dla jadących nim pasażerów podstawiony został zastępczy skład, więc przerwa w podróży trwała zaledwie 4 minuty.

- Zwykle w takich sytuacjach przerwa jest dłuższa. Często kierowcy za nic mają fakt, że z ich winy pasażerowie tramwaju nie dojadą do celu na czas. W tym roku najdłuższy przymusowy postój tramwaju trwał ponad godzinę. Chcieliśmy wykorzystać siłę mediów. Zależało nam na tym, by we wszystkich możliwych mediach w regionie pasażerowie zatrzymanego tramwaju mogli się wyżalić. Może to trafi do kierowców i dzięki temu rzadziej będzie dochodziło do takich incydentów – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.

Akcja prowadzona będzie etapami w kolejnych miastach naszego regionu. Pierwszy etap objął Katowice, Chorzów i Sosnowiec a potrwa do 15. listopada. Przez cały okres jej trwania na ulicach Kościuszki i Kochanowskiego w Katowicach, Wolności i Chrobrego w Chorzowie oraz Małachowskiego w Sosnowcu pojawią się patrole mieszane Straży Miejskiej, Policji i Nadzoru Ruchu, które będą umieszczać ulotki informacyjne za szybami samochodów, upominać kierowców, którzy nieodpowiednio parkują, jak również nagradzać gadżetami tych, którzy zrobili to poprawnie. Pierwszy etap akcji potrwa przez miesiąc, ale już dziś TŚ planuje jej kolejne etapy w innych miastach regionu.