Choć od 1 stycznia 2013 r. wzrosną ceny wszystkich rodzajów biletów, stali „klienci” warszawskiej komunikacji miejskiej podwyżki odczują w najmniejszym stopniu. Ceny biletów 30- i 90-dniowych imiennych wzrosną najmniej.
Bardzo popularny bilet 30-dniowy imienny ważny tylko w pierwszej strefie zdrożeje o 10 zł. Cena biletu 90-dniowego imiennego ważnego również tylko na obszarze pierwszej strefy biletowej wzrośnie z 220 do 250 zł. Kupując nawet po podwyżce bilet 90-dniowy pasażer za miesiąc korzystania z komunikacji zapłaci nieco ponad 83 złote – czyli mniej niż kupując bilet 30-dniowy przed podwyżką.
Jeśli pasażer korzystający z komunikacji miejskiej w pierwszej strefie dwa razy dziennie, i to tylko w dni powszednie, kupowałby po podwyżce wyłącznie bilety jednorazowe, musiałby miesięcznie wydać na ten cel ok. 176 zł. Korzystając z biletu 30-dniowego zaoszczędzi więc 76 zł. Przez trzy miesiące musiałby wydać na bilety jednorazowe ok. 528 zł, czyli zakup biletu 90-dniowego pozwoli mu zaoszczędzić ok. 278 zł. W rzeczywistości jednak te oszczędności mogą być znacznie większe. Bilet długookresowy upoważnia bowiem do nieograniczonej liczby przejazdów po całej Warszawie, a ważny w obu strefach – po całej aglomeracji. Posiadacz takiego biletu może korzystać ze wszystkich środków transportu: autobusów, tramwajów, metra, pociągów SKM a także Kolei Mazowieckich i WKD (w ramach Wspólnego Biletu). Dodatkowo może również, bez dodatkowych opłat, korzystać z parkingów P+R.
Bilety długookresowe można kupić niemal wszędzie. Są dostępne w kioskach z prasą i na pocztach. Punktów kodowania Warszawskiej Karty Miejskiej jest już ponad tysiąc. Sukcesywnie instalowane są kolejne biletomaty w stolicy oraz na terenie miejscowości podwarszawskich. W sumie jest ich już ponad 300. Bilety kupować można również przez Internet. Można je kodować nie tylko na karcie miejskiej, ale także na Elektronicznej Legitymacji Studenckiej, Elektronicznej Legitymacji Uczniowskiej oraz na specjalnej karcie płatniczej banku Citi Handlowego.
Wiele osób zapowiada, że po podwyżce przesiądzie się do samochodów, bo będzie taniej i szybciej. ZTM zapewnia, że nie będzie. Dla zmotoryzowanych zakup biletu długookresowego to nie tylko sposób na zaoszczędzenie czasu, ale także pieniędzy. W nowej taryfie bilet 30-dniowy imienny w pierwszej strefie będzie kosztował tyle co ok. 17 litrów benzyny (przy założeniu ceny 6 zł za litr). Z taką ilością paliwa w baku kierowca daleko nie zajedzie. Przeliczenie na benzynę pokazuje także opłacalność biletu dwustrefowego, który będzie „kosztował” ok. 33 litrów benzyny. Bilet ZTM uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów. Można dojeżdżać do pracy, wybrać się do kina, na zakupy, nie martwiąc się o miejsce do parkowania, o drobne do parkomatu czy o bezpieczny powrót do domu, np. po rodzinnej uroczystości lub spotkaniu ze znajomymi.
Komunikacja miejska dzięki uprzywilejowaniu, w tym przede wszystkim buspasom, na coraz większej liczbie tras, szczególnie przez centrum miasta, jest nieporównywalnie szybsza niż samochody osobowe. W czasie budowy centralnego odcinka II linii metra i podczas realizacji innych kluczowych inwestycji, autobusy korzystają z dodatkowych priorytetów.
