Nowe oblicze Trakcji-Tiltry

Nowe oblicze Trakcji-Tiltry

20 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Jak przygotować się do spadku koniunktury i wyjść z kryzysu obronną ręką? Trakcja-Tiltra stawia na nowe obszary działalności i nowoczesne podejście do biznesu .

Fot. Trakcja-Tiltra

W najbliższych latach Trakcja- -Tiltra, czołowa spółka branży budownictwa kolejowego, chce utrzymać dotychczasową pozycję. Dla firmy jest to perspektywiczny kierunek, bo przez najbliższych 5-8 lat kolej będzie modernizowała się dzięki funduszom z Unii Europejskiej. Firmę interesuje m.in. pozyskanie kontraktów na modernizację kolejnych odcinków linii E 59. Aktualnie przewodniczy ona konsorcjum wykonującemu prace na odcinku Wrocław – granica województwa.

Litewskie ramię

Firmę czeka jednak reorganizacja, tak by była lepiej przygotowana do nowych wyzwań. Celem jest zwiększenie skuteczności ofertowania, polepszenie zarządzania ryzykiem oraz usprawnienie zarządzania projektami. – Mamy do czynienia z europejskimi rywalami i w pewnych obszarach musimy się podciągnąć. W grupie znajduje się spółka z Litwy, która poza bardzo ważnym dla nas obszarem budowy dróg i mostów na Litwie, od roku realizuje pomyślnie kontrakty kolejowe. Kompetencje tej spółki przydadzą się również na polskim rynku, np. przy budowie mostów kolejowych – tłumaczy Roman Przybył, prezes zarządu Trakcji-Tiltry. Budownictwo drogowe pozostaje dla grupy Trakcja-Tiltra drugim, najbardziej perspektywicznym obszarem. Chociaż skończył się program budowy autostrad, firma ma nadzieję na pozyskanie kontraktów na drogach wojewódzkich, w które inwestują samorządy.

Energetyczne przymiarki

Trakcja-Tiltra nie przestaje myśleć też o energetyce. To obiecujące pole, zwłaszcza że szykowane są modernizacje sieci energetycznych i budowy podstacji. – Inwestycje planują Polskie Sieci Energetyczne, Enea i Tauron. Ten rynek będzie się przez kilka lat rozwijał. Wydaje się nam, że mamy nie tylko dobre chęci, ale sporą grupę specjalistów od podstacji czy dystrybucji energii – tłumaczy Roman Przybył. W przetargach energetycznych będą startować przeważnie oddziały grupy specjalizujące się dotąd w robotach energetycznych na liniach kolejowych. Aby jednak sprostać kontraktom o wartości na poziomie kilkuset milionów złotych, Trakcja-Tiltra szuka partnerów, którzy nie są w stanie zaoferować samodzielnie wszystkich robót.

Światło jak energia

Poza koleją, drogami i energetyką grupa przygląda się fotowoltaice, czyli technice zamiany światła słonecznego na energię elektryczną. Do poszukiwania wyzwań w nowych niszach zachęcają menedżerowie z Litwy. To właśnie litewskie ramię grupy osiąga obecnie rentowność godną pozazdroszczenia. – Trakcja-Tiltra, w odróżnieniu od innych firm na rynku kolejowym, ma stabilną pozycję finansową. Mamy jeden z najniższych wskaźników zadłużenia netto (dług netto do EBITDA). Mamy dobre stosunki z bankami, uruchomione dwie linie kredytowe, z których korzystamy w 20 proc. – stworzyliśmy zapas, na wypadek gdyby sytuacja na rynku potoczyła się w nieprzewidywalnym kierunku – podkreśla prezes Przybył.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Wykolejenie pociągu w Pruszczu Gdańskim Wykolejenie pociągu w Pruszczu Gdańskim
Następny artykuł Poznań: SOK kontra dzikie przejścia Poznań: SOK kontra dzikie przejścia