Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne z Poznania cały czas próbuje sprzedać udziały w spółce Modertrans oraz terenu, na którym znajdowały się tory przy Budziszyńskiej. Dzięki tym dwóm transakcjom MPK miało zdobyć pieniądze na dokończenie budowy zajezdni tramwajowej na Franowie - informuje „Głos Wielkopolski”.
Próby sprzedaży Modertransu, spółki zajmującej się działalnością remontowo-produkcyjną taboru komunikacji miejskiej trwają już od wielu miesięcy. Od lipca ubiegłego roku chętni mogli negocjować zakup udziałów spółki, których większość (75,92 proc.) należy do MPK Poznań. Pozostałą część posiada Zakład Naprawy Autobusów. Zarówno MPK, jak i ZNA są własnością miasta.
Zainteresowana zakupem Modertrans była czeska Skoda. Jednak w grudniu ogłosiła, że wycofuje się ze złożenia wiążącej oferty.
Nie ma też chętnych do kupna torów odstawczych przy ul. Budziszyńskiej. Nie wystawiono ich jeszcze na sprzedaż mimo, że od listopada pozostają nieużywane.
Czy w związku z tym zabraknie pieniędzy na zajezdnię na Franowie? MPK zapewnia, że nie. Ale ze sprzedaży Modertransu i torów nie rezygnuje.
