Jak dowiedział się „Kurier Kolejowy”, ważą się losy konsorcjum, które za niemal 5 mln zł chce przygotować dla PKP PLK aktualizację studium wykonalności dla budowy linii kolejowej Podłęże – Piekiełko. Jak twierdzi sam zarządca infrastruktury, ostateczna decyzja zapadnie po rozpatrzeniu przez KIO wniosków odwoławczych.
Siedmiu oferentów wzięło udział w procedurze przetargowej na aktualizację studium wykonalności dla zadania „Budowa nowej linii kolejowej Podłęże Szczyrzyc -Tymbark/Mszana Dolna oraz modernizacja istniejącej linii kolejowej nr 104 Chabówka - Nowy Sącz” w ramach projektu „Budowa nowej linii kolejowej Podłęże Szczyrzyc - Tymbark/Mszana Dolna oraz modernizacja odcinka linii kolejowej Nowy Sącz Muszyna granica państwa i Chabówka Nowy Sącz.”
Spośród nich PKP PLK wybrały najkorzystniejszą, czyli najtańszą ofertę na ponad 4,8 mln zł, jaką złożyło konsorcjum firm Ernst & Young Corporate Finance, WS – Atkins i Wierzbowski Eversheds.
Jednak zwycięstwo stołecznego konsorcjum nie jest jeszcze przesądzone.
- Przetarg na aktualizację studium nie został ostatecznie rozstrzygnięty – informuje „Kurier Kolejowy” Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. - Trwa procedura odwoławcza.
Do KIO postanowiło się odwołać trzech z czterech odrzuconych przez zamawiającego oferentów: Ove Arup & Partners International Limited Sp. z o.o., oddział w Polsce, konsorcjum firm KV Projekty Inżynieryjne i Architektoniczne Sp. z.o.o. w Warszawie i KV Consultores de Ingenieria, proyectos y obras, S.L. w Madrycie oraz BBF Sp. z o.o. z Poznania.
Propozycje wymienionych firm, jak również warszawskiego konsorcjum Sener Sp. z o.o. i Deloitte Advisory Sp. z o.o. nie zostały rozpatrzone ze względu na błędy formalne oraz nieterminowe dostarczenie brakujących dokumentów.
