Przewoźnik zapewnia, że do przejęcia przewozów w województwie kujawsko – pomorskim przygotowywał się od kilku miesięcy, a podpisana 1 lipca umowa na ich realizację w nowym rozkładzie jazdy jest kolejnym zwycięstwem przybliżającym go do celu.
- Kluczowym momentem na drodze do realizacji umowy był okres mobilizacji – mówi Marcin Polewicz, członek zarządu Arriva RP. – Przygotowania rozpoczęliśmy już na początku marca 2013 r.
Skompletowana flota
Arriva RP zapewnia, że dysponuje odpowiednią liczbą taboru niezbędnego do obsługi nowych połączeń. Według szacunków spółki podczas szczytów komunikacyjnych powinno być uruchamianych 9-10 pojazdów szynowych.
Przewoźnik posiada 4 pojazdy ED72, dostarczone przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko – Pomorskiego oraz spalinowe zespoły trakcyjne SA134 będące własnością Arriva RP. Oprócz tego we flocie Arrivy znajdziemy również duńskie pojazdy MR/MRD.
- Są one najlepiej oceniane ze wszystkich naszych pojazdów, a także są najszybsze – mogą osiągnąć maksymalną prędkość 130km/h – wyjaśnia Marcin Polewicz.
Ponadto, Arriva RP pracuje w tej chwili wraz z Deutsche Bahn nad procesem homologacji pojazdów serii 628.4, które mają stanowić rezerwę w zasobach taborowych spółki.
Połączenia i ceny
Jak informuje Damian Grabowski, prezes Arriva RP, spółka wraz z nowym rozkładem wprowadzi również nowe połączenia: Grudziądz – Bydgoszcz i Brodnica – Toruń.
Stawki zaproponowane przez Arrivę to w pakiecie A (toruńskim) 10,38 zł/km, a w pakiecie B (bydgoskim) 11,82 zł/km. W przypapdku pakietu C, prywatny przewoźnik złożył ofertę jednak w przetargu nikt nie został wyłoniony.
Od nowego rozkładu jazdy będzie obowiązywać ta sama taryfa cenowa, a nowe połączenia oraz połączenia między województwami będą się opierać na zasadach taryfy REGIO, ale planowane są również specjalne oferty na nowe relacje.
Spółka prowadzi również zaawansowane negocjacje z PKP Intercity – chce wprowadzić wspólne oferty dla podróżnych. Ponadto Arriva chwali się uruchomieniem nowoczesnych kanałów dystrybucji: kas i biletomatów.
Arrivie zależy również, aby na połączeniach stykowych ograniczyć liczbę przesiadek. W tym tygodniu są zaplanowane spotkania w tej sprawie z Przewozami Regionalnymi.
Porozumienia międzywojewódzkie
Arriva RP prowadzi także zaawansowane rozmowy z przedstawicielami kilku województw.
- Najdalej z ustaleniami jesteśmy z woj. Wielkopolskim – informuje Damian Grabowski. – Nie mamy jeszcze porozumienia z województwem warmińsko – mazurskim, natomiast jesteśmy bliscy porozumienia jeśli chodzi o województwo łódzkie. Najtrudniejsza sytuacja jest w województwie pomorskim, bo tam nie ma jeszcze wyłonionego operatora na realizację przewozów.
Rekrutacja we współpracy z PR
Arriva twierdzi, że nie potrzebuje tylu pracowników, co Przewozy Regionalne. Przykładowo, dla obsługi 1 miliona pociągokilometrów Arriva potrzebuje 65 pracowników, podczas gdy w Przewozach Regionalnych aż 184. Spółka planuje zatem zatrudnić jeszcze ok. 80 osób.
- Zdajemy sobie sprawę, że będzie to problem dla pracowników, dlatego zaoferowaliśmy możliwość współpracy przy przejęciu pracowników: spotkania z zarządem, związkami i przewoźnikami. Jednak zainteresowanie tych ostatnich było znikome – wymienia Damian Grabowski.
Aby zwiększyć efektywność pozyskiwania pracowników Arriva rozpoczęła też proces rekrutacji zewnętrznej, ale, jak zapewnia prezes przewoźnika, miejsca dla pracowników Przewozów Regionalnych ze względu na ich doświadczenie jeszcze się znajdą.
