„Niech nas łączy honor i więź zawodowa” – pod takim hasłem odbyła się XVI edycja Turnieju Piłki Nożnej Maszynistów Kolejowych w Polsce.
Miłośnicy „kopanej” na turniej przybyli w tym roku do Iławy. Gospodarze imprezy: Henryk Kopański i Jerzy Szarmach z Warmińsko - Mazurskiego Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych (WM ZZM) pomyśleli o wszystkim i podjęli uczestników po staropolsku: „Czym chata bogata tym rada”.
Eliminacyjne zmagania
W słoneczny czwartek, 27 czerwca, na stadionie JKS „Jeziorak” w Iławie, przy akompaniamencie Młodzieżowej Orkiestry Dętej, chorążowie wyprowadzili na główną płytę boiska uczestników w strojach sportowych. Prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych (ZZM) Leszek Miętek dziękował sponsorom za wsparcie finansowe i organizacyjne, a zawodnikom życzył sukcesów i sportowej postawy.
Do rywalizacji o puchary i medale zgłosiła się rekordowa liczba chętnych, bo aż 21 zespołów, czyli w sumie 252 zawodników z całej Polski. Drużyny podzielono na 6 grup eliminacyjnych. Pojedynki toczono w grupach systemem „każdy z każdym” 2 x 20 minut z 5 - minutową przerwą. Finał 2 x 30 min. z 10 - minutową przerwą.
Mecze rozegrano na 3 boiskach. Przez sito eliminacyjne do ćwierćfinału przedostały się drużyny: grupa I: IC Północny, Koleje Wielkopolskie, Czechy (reprezentacja czeskich kolejarzy), grupa II: CT Południowy, CT Śląski, IC Południe, grupa III: CT Zachodnio-Pomorski, CT Mazowiecko-Podlaski, Tabor Pomorski oraz grupa IV: PR Poznań, CT Śląsko-Dąbrowski, CT Północny.
Walka o finał
Do półfinału awansowały: Czechy, które pokonały Tabor 4:3 . Dobrej futbolówki i emocji sportowych w tym meczu nie brakowało. CT Śląski zwyciężając po dramatycznym pojedynku z CT Północny 1:0, wszedł obok Czech do finału. Trzecie miejsce i brązowy medal przypadł w udziale CT Północny, ponieważ Tabor Pomorski nie stawił się na zawody.
Przed finałem rozegrano towarzyskie spotkanie pn. Dyrektorzy – Maszyniści. Wszystkim uczestnikom biorącym udział w tym pojedynku należą się słowa uznania za stworzenie wyjątkowo przyjaznej i sportowej atmosfery. W wyniku zaciętej, ale prowadzonej fair walki na murawie, maszyniści pokonali zespół dyrektorów 5:2.
Kto na podium?
O godzinie 17.15 w upalne piątkowe popołudnie na główną murawę JKS „Jeziorak” arbiter Krzysztof Szczypiński (WM OZPN Olsztyn) wyprowadził jedenastki Czech i CT Śląski. Na trybunach obok oficjeli miejskich i kolejowych zasiadło bardo dużo miłośników futbolu. Przez kwadrans po gwizdku sędziego oba zespoły badały swoje siły i wydawało się, że spotkanie nie przyniesie wielkich emocji. O godz. 17.24 w zamieszaniu podbramkowym Zdenek Vanous zdobył pierwszego gola dla Czech. Do przerwy zdobył 4 gole, w tym jednego z rzutu wolnego. Martin Urbanek dorzucił piątego gola i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Ślązacy ograniczyli się głównie do przeszkadzania czeskim zawodnikom. Jedynym zawodnikiem, wyróżniającym się w CT Śląski był Grzegorz Włoch, najlepszy strzelec z ostatnich 3 lat w turniejach Cargo. Po przerwie duet czeski Urbanek – Vanous jeszcze raz skutecznie sprawdzili umiejętnościć bramkarza ślązaków Eugeniusza Dudka, a szóstą i ostatnią bramkę zdobył znów Zdenek.
Sędzia parę razy musiał studzić żółtymi kartonikami gorącą atmosferę na boisku. Końcowy gwizdek sędziego zbiegł się z rozpoczęciem świętowania przez piłkarzy Drahy. Zebrali się na środku boiska i dali wyraz swojej wielkiej radości – polał się na gorące głowy szampan.
Ślązacy porażkę przyjęli w typowo sportowym stylu.
- Przegraliśmy z lepszymi od siebie, to był świetny przeciwnik, przygotowany w każdej linii i grający mądrą piłkę – przyznał Grzegorz Kamczyk, kierownik ekipy CT.
Natomiast szef czeskiej ekipy stwierdził, że jego zawodnicy wykonali zadanie z nadwyżką.
- W wybitnie kolektywnie grającej drużynie wyróżniam Vanousa, Urbanka i Frolicha – powiedział Miroslav Gutman.
No cóż, czeska lokomotywa niczym orkan przetoczyła się po rywalach i zdobyła piękny puchar prezesa PKP Cargo, a ślązacy musieli zadowolić się pucharem prezydenta ZZM.
Podsumowanie zmagań
W sumie strzelono 189 bramek w 40 spotkaniach.
Najlepszym strzelcem zawodów został Grzegorz Włoch, zdobywca 12 goli, a za najlepszego bramkarza został uznany Przemysław Semrał (CT Północny). Najlepszym zawodnikiem turnieju okrzyknięto Rene Frolicha z Czech.
Na zakończenie turnieju zostały wręczone puchary, medale, statuetki i dyplomy. Ze strony związkowej wręczali: Leszek Miętek i Henryk Kopański, a ze strony pracodawców Janusz Malinowski prezes zarządu PKP Intercity, Ryszard Kuć, prezes zarządu Przewozów Regionalnych, Włodzimierz Ptasznik, burmistrz Iławy oraz Maciej Rygielski, starosta powiatu iławskiego.
Patronat nad turniejem objęli: prezes zarządu PKP Cargo Łukasz Boroń i prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Leszek Miętek, gorący orędownik sportu pracowniczego (fundatorzy pucharów).
Tabela końcowa turnieju:
1. Czechy, 2. CT Śląski, 3. CT Północny, 4. Tabor Pomorski, 5. PR Poznań, 6. CT Południowy, 7. CT Zach.-Pomorski, 8.CT Mazowiecko-Podlaski, 9 Koleje Wlkp., 10. IC Północny, 11. IC Południowy (ubiegłoroczny mistrz), 12. CT Śląsko-Dąbrowski, 13. PKP S.A., 14. CT Wlkp., 15. IŻ Zachodni, 16. CT Wschodni, 17. CT Centralny, 18. SKM Gdynia, 19. IC Centralny, 20. PR Szczecin, 21. PR Bydgoszcz