Turniej piłki nożnej maszynistów w Iławie

Turniej piłki nożnej maszynistów w Iławie

04 lipca 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

„Niech nas łączy honor i więź zawodowa”  – pod takim hasłem odbyła się XVI edycja  Turnieju Piłki Nożnej Maszynistów Kolejowych w Polsce.

Fot. Lech Sipko

Miłośnicy  „kopanej” na turniej przybyli w tym roku do Iławy. Gospodarze imprezy: Henryk Kopański i Jerzy Szarmach z Warmińsko - Mazurskiego Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych (WM ZZM) pomyśleli o wszystkim i podjęli uczestników po staropolsku: „Czym chata bogata tym rada”.

Eliminacyjne zmagania

W słoneczny czwartek, 27 czerwca, na stadionie JKS „Jeziorak” w Iławie, przy akompaniamencie Młodzieżowej Orkiestry Dętej, chorążowie wyprowadzili na główną płytę boiska uczestników w strojach sportowych.  Prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych (ZZM) Leszek Miętek dziękował sponsorom za wsparcie finansowe i organizacyjne, a zawodnikom życzył sukcesów i sportowej postawy.

Do rywalizacji o puchary i  medale zgłosiła się rekordowa liczba chętnych, bo aż 21 zespołów, czyli w sumie 252 zawodników z całej Polski. Drużyny podzielono na 6 grup eliminacyjnych. Pojedynki toczono w grupach systemem „każdy z każdym” 2 x 20 minut z 5 - minutową przerwą.  Finał 2 x 30 min. z 10 - minutową przerwą.

Mecze rozegrano na 3 boiskach. Przez sito eliminacyjne do ćwierćfinału przedostały się drużyny: grupa I: IC Północny, Koleje Wielkopolskie, Czechy (reprezentacja czeskich kolejarzy), grupa II: CT Południowy, CT Śląski, IC Południe, grupa III:  CT Zachodnio-Pomorski, CT Mazowiecko-Podlaski, Tabor Pomorski oraz grupa IV:  PR Poznań, CT Śląsko-Dąbrowski, CT Północny.

Walka o finał

Do półfinału awansowały:  Czechy, które pokonały Tabor 4:3 . Dobrej futbolówki  i emocji sportowych w tym meczu nie brakowało.  CT Śląski zwyciężając po dramatycznym pojedynku z CT Północny 1:0,  wszedł obok Czech do finału. Trzecie miejsce i brązowy medal przypadł w udziale CT Północny, ponieważ Tabor Pomorski nie stawił się na zawody.
Przed finałem rozegrano towarzyskie spotkanie pn. Dyrektorzy  –  Maszyniści.  Wszystkim uczestnikom biorącym udział w tym pojedynku należą się słowa uznania za stworzenie wyjątkowo przyjaznej i sportowej atmosfery.  W wyniku zaciętej, ale prowadzonej fair walki na murawie, maszyniści pokonali zespół dyrektorów 5:2.

Kto na podium?

O godzinie 17.15 w upalne piątkowe popołudnie na główną murawę JKS „Jeziorak” arbiter Krzysztof Szczypiński (WM OZPN Olsztyn) wyprowadził jedenastki Czech i CT Śląski.  Na trybunach obok oficjeli miejskich i kolejowych zasiadło bardo dużo miłośników futbolu. Przez kwadrans po gwizdku sędziego oba zespoły badały swoje siły i wydawało się, że spotkanie nie przyniesie wielkich emocji. O godz. 17.24 w zamieszaniu podbramkowym Zdenek Vanous zdobył pierwszego gola dla Czech. Do przerwy zdobył 4 gole, w tym jednego z rzutu wolnego.  Martin Urbanek dorzucił piątego gola i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.

Ślązacy ograniczyli się głównie do przeszkadzania  czeskim zawodnikom. Jedynym zawodnikiem, wyróżniającym się w CT Śląski był Grzegorz Włoch, najlepszy strzelec  z ostatnich 3 lat w turniejach Cargo.  Po przerwie duet czeski Urbanek – Vanous jeszcze raz  skutecznie sprawdzili umiejętnościć bramkarza ślązaków Eugeniusza Dudka, a szóstą i ostatnią bramkę zdobył znów Zdenek.
Sędzia parę razy musiał studzić żółtymi kartonikami gorącą atmosferę  na boisku.  Końcowy gwizdek sędziego zbiegł się z rozpoczęciem świętowania przez piłkarzy Drahy. Zebrali się na środku boiska i dali wyraz swojej wielkiej radości – polał się na gorące głowy szampan.

Ślązacy porażkę przyjęli w typowo sportowym stylu.
- Przegraliśmy z lepszymi od siebie, to był świetny przeciwnik, przygotowany w każdej linii i grający mądrą piłkę – przyznał Grzegorz Kamczyk, kierownik ekipy CT.  

Natomiast szef czeskiej ekipy stwierdził, że jego zawodnicy wykonali zadanie z nadwyżką.
- W wybitnie kolektywnie grającej drużynie wyróżniam Vanousa, Urbanka i Frolicha – powiedział Miroslav Gutman.

No cóż, czeska lokomotywa niczym orkan przetoczyła się po rywalach i zdobyła piękny puchar prezesa PKP Cargo, a ślązacy musieli zadowolić się pucharem prezydenta ZZM.

Podsumowanie zmagań

W sumie strzelono 189 bramek w 40 spotkaniach.
Najlepszym strzelcem zawodów został Grzegorz Włoch, zdobywca 12 goli, a za najlepszego bramkarza  został uznany Przemysław Semrał (CT Północny). Najlepszym zawodnikiem turnieju okrzyknięto Rene Frolicha z Czech.

Na zakończenie turnieju zostały wręczone puchary, medale, statuetki  i dyplomy. Ze strony związkowej wręczali: Leszek Miętek i Henryk Kopański, a ze strony pracodawców Janusz Malinowski prezes zarządu PKP Intercity, Ryszard Kuć, prezes zarządu Przewozów Regionalnych, Włodzimierz  Ptasznik, burmistrz Iławy oraz Maciej Rygielski, starosta powiatu iławskiego.

Patronat nad turniejem objęli: prezes zarządu PKP Cargo Łukasz Boroń i prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Leszek Miętek, gorący orędownik sportu pracowniczego (fundatorzy pucharów).

Tabela końcowa turnieju:

1. Czechy, 2. CT Śląski, 3. CT Północny, 4. Tabor Pomorski, 5. PR Poznań, 6. CT Południowy, 7. CT Zach.-Pomorski, 8.CT Mazowiecko-Podlaski, 9 Koleje Wlkp., 10. IC Północny, 11. IC Południowy (ubiegłoroczny mistrz), 12. CT Śląsko-Dąbrowski, 13. PKP S.A., 14. CT Wlkp., 15. IŻ Zachodni, 16. CT Wschodni, 17. CT Centralny, 18. SKM Gdynia, 19. IC Centralny, 20. PR Szczecin, 21. PR Bydgoszcz

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Przygotowania do modernizacji linii Rail Baltica Przygotowania do modernizacji linii Rail Baltica
Następny artykuł Warszawa: priorytet dla tramwajów działa Warszawa: priorytet dla tramwajów działa