29 pracowników hiszpańskich kolei państwowych zostało oskarżonych o współudział w katastrofie kolejowej pod Santiago de Compostela (24 lipca 2013 r.) – podaje Polskie Radio. W wyniku wykolejenia pociągu zginęło wtedy 79 osób, a ponad 140 zostało rannych.
Osoby, którym postawiono zarzut „zaniedbania bezpieczeństwa linii”, w przyszłym tygodnia mają złożyć zeznania. Wtedy o ich losach zadecyduje sąd.
Wśród oskarżonych jest m.in. 5 dyrektorów, odpowiadających za bezpieczeństwo północnego odcinka linii ekspresowej.
Odcinek, na którym doszło do katastrofy, nie jest, jak informuje Polskie Radio, dobrze oznaczony, bo przed feralnym zakrętem nie ustawiono znaków przypominających maszyniście o zmniejszeniu biegu o 120 km/h.
Państwowe koleje zapowiedziały odwołanie się od decyzji sądu.